Dzisiejszy wieczór: Słońce i As Mieczy, właśnie się dowiedziałam o śmierci Amy Winehouse ;((((
I tak sobie myślę że pasuje.. Słońce - gwiazda, błyszczy, jedyna i niepowtarzalna.. As Mieczy - ciach i koniec...
Smutno mi się zrobiło.. a jeszcze ostatnio słucham The Doors, dziś to:
"Ktoś Rodzi Się dla Życia Nędznego.
Każdego Dnia i każdej Nocy,
Ktoś Rodzi Się dla słodkiej radości.
Jeden dla słodkiej Rodzi Się radości,
Inny Się Rodzi dla Nieskończonej Nocy.W blasku ranka, w nocy cieniach
Ktoś się rodzi dla cierpienia
W cieniach nocy, w dnia jasności
Ktoś się rodzi dla radości
Ktoś się rodzi dla radości
Ktoś się rodzi dla ciemności"
Każdego Dnia i każdej Nocy,
Ktoś Rodzi Się dla słodkiej radości.
Jeden dla słodkiej Rodzi Się radości,
Inny Się Rodzi dla Nieskończonej Nocy.W blasku ranka, w nocy cieniach
Ktoś się rodzi dla cierpienia
W cieniach nocy, w dnia jasności
Ktoś się rodzi dla radości
Ktoś się rodzi dla radości
Ktoś się rodzi dla ciemności"
W. Blake
i jeszcze to:
:(((
OdpowiedzUsuńKłaniam się.
OdpowiedzUsuńW swoim dość długim życiu byłem świadkiem wielu przedwcześnie gasnących GWIAZD, które wywarły na mnie duże wrażenie, tak jest i tym razem.
Odeszła GWIAZDA, której blask będzie lśnił jeszcze bardzo, bardzo długo.
Pozdrawiam Cię szczerze i serdecznie.
ez[o]
Słońce - świeci jasno... ale jednocześnie - spala się...
OdpowiedzUsuńMasz rację Edwardzie, co mnie zasmuca :((((
OdpowiedzUsuńJak to mawiał F. Nietzsche "Ulubieńcy bogów umierają młodo, lecz później żyją wiecznie w ich towarzystwie"
Tuome, masz rację, Słońce się spala.. zachodzi za horyzont.. też mam takie skojarzenie...
....