Pokazywanie postów oznaczonych etykietą interpretacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą interpretacja. Pokaż wszystkie posty

środa, 21 grudnia 2016

Jak "czytam" 3 karty obok siebie...



Król Kielichów Moc 9 Buław*
Król obok karty Moc to Silne (Siła) Emocje (kielichy)
lub Emocjonalne (król) Zmagania (Moc)

Moc obok 9 Buław to Hartowanie (nie pytajcie dlaczego to słowo, 
samo mi słowo wskoczyło do głowy jak zobaczyłam karty)

Moc jako hart:
1. «wytrzymałość fizyczna i psychiczna człowieka»
2. daw. «twardość jakiegoś przedmiotu nadana mu przez hartowanie»)
lub Zmuszenie (Moc jako Przymuszanie) do obrony siebie/swojego terytorium (9 Buław)

Uwielbiam sięgać po słownik etymologiczny.. 
więc hart po angielsku to fortitude (polecam dla dociekliwych)
inaczej: strength, force, firmness, manliness

slowo fortitude pochodzi od fortis "strong, brave" 

zaś fort oznacza obwarowane miejsce, warownie
w starofrancuskim to: fort, forteca, ale także silny mężczyzna - jakże pasuje do 9 Buław

Uczucia: nogi jak z galarety, ale olbrzymie opanowanie
Uczucie jakby ktoś "zeżarł" (moc: pokąsał, pogryzł) "przeżuł i wypluł".. 
także - uczucie przymuszenia, nieprzyjemne uczucie

Moc obok 9 Buław to olbrzymia siła i wytrzymałość, 
więc choć uczucia okropne to "atak" przetrwaliśmy

Król Moc 9 Buław- to może być nasza pięta Achillesowa, coś co głęboko poruszyło nasza duszę, dotknęło do żywego

Moc, jako jedyny Arkan Wielki może mówić, że sytuacja choć trudna, zostanie opanowana (ktoś dosłownie ryknął, wrzasnął, krzyknął)

9 buław może mówić, że już kiedyś zdarzyło się coś podobnego, mamy pewne doświadczenie z tą sytuacją (bandaż na głowie jako stary uraz)

Król to dojrzałość reakcji na bodziec, ewentualnie wsparcie np. partnera lub nasza mądrość po czasie.. coś jak nauka na błędach

Ogólnie: co nas nie zabije, to nas wzmocni!

* 3karty w odpowiedzi na konkretne pytanie: dlaczego ktoś czuje Aż taki smutek?
Jakby pytanie brzmiało: czy on mnie kiedykolwiek zdradzi? lub jak mi pójdzie nauka w tym roku? 
- i padły by te same karty - interpretacja byłaby inna

Trochę o obecnej sytuacji (abstrahując od tych 3kart):
Tęsknię za blogowaniem, kiedy tylko Pociecha mi podrośnie to wracam ;)
Cały czas pracuję z kartami.
Dziękuję za to, że odwiedzacie blog, chociaż tu tak cicho...
Statystyki ciągle rosną!!!
Przepraszam, że nie odpisuję na maile,  nie mam czasu odpisać na wszystkie a nie chcę faworyzować.. ktoś potem napisze "koleżance Pani odpisała a mi nie" .. 

 Pozdrawiam Wiernych Czytelników i Zbłąkanych Wędrowców ;)
 

środa, 25 sierpnia 2010

Interpretacja kart - czyli trudna sztuka wyboru znaczeń...

Każda karta w tarocie, ma swój głęboki i uniwersalny przekaz, jest on ważny i nie należy go lekceważyć... ale każda karta, ma też 100tysięcy innych znaczeń, jak rozpoznać To właściwe? .. Trzeba wróżyć, wróżyć i wróżyć i nabierać doświadczenia. Tym bardziej, że karty na "co dzień" są bardzo przewrotne.. potrafią coś "pokazać" dosłownie. Trzeba ćwiczyć, np wyciągać kartę dnia, albo nawet kilka na dzień (np poranek, południe, popołudnie, wieczór .. itp) Trzeba kombinować i uczyć się ;) Każda forma jest ok, byleby nie przesadzać.
 
Każda karta, oznacza też co innego dla różnych ludzi, gdyż każdy z nas jest inny, ma inne doświadczenia i skojarzenia. Zanim przeczytamy, co dana karta oznacza, fajnie jest sobie samemu odpowiedzieć na to pytanie, albo np wymyślić historyjkę do obrazka.. lub nawet 3 i to diametralnie różne ;)
Karcie którą wybierzemy, należy uważnie się przyjrzeć, przeanalizować symbole, znaki, barwy. Karty przemawiają do nas w bardzo różny sposób, ważne jest byście odkrywali je intuicyjnie a nie z podręcznikami..
Oczywiście po takim "seansie" z kartą, należy zanotować wrażenia i potem sięgnąć po książkowe informacje. Książek na rynku jest bardzo wiele, niektóre mają dołączoną talię kart. Bardzo wiele informacji znajdziemy też w internecie, ale pamiętajcie, że to Wasze pierwsze skojarzenie jest najważniejsze!
Osobiście, bardzo często mi się zdarza, że moja interpretacja różni się od pierwowzoru i to znacznie .... bogactwo tarota odkrywam cały czas a on wciąż mnie zaskakuje...