Rada, działać czy nie i jak działać - bardzo ogólnie, w Małych Arkanach
Aktywnie zadziałać i zrobić coś, zrobić coś czego nigdy nie robiliśmy lub zrobić coś nietypowego, należy "przełamać" naszą rutynę lub "utrzymać" - coś aktywować/przepchnąć, liczby nieparzyste w MA 1, 3, 5, 7
Przejść na level wyżej, coś obejść, przeskoczyć, ominąć lub kontynuować pomimo wszystko - ósemki, to też karty karmy, wcześniej czy później coś się zadzieje, los zadziała lub coś się może wielokrotnie zdarzać - póki nie pojmiemy lekcji lub zdarzy się bez względu na działania nas czy drugiej osoby np. my unikamy, a i tak los nas styka, chcemy bardzo a los nas rozdziela itp. to proces
Zrobić krok w tył, czyli pewna modyfikacja połączona z wycofaniem lub pozornym wycofaniem lub zadziałanie nienachalnie, należy dać czas drugiej osobie i pewną przestrzeń-oddech, ale nie oddalać się i nie znikać z jego życia, coś jak fala - pojawiać się i wycofać i znów pojawić itd. - 2, 6
Przeczekanie, to pozostawienie rzeczy bez zmian, zwykle to nie jest dobry czas na jakiekolwiek zmiany czy działanie bo 4, ty nie jesteś gotowy i druga osoba też nie jest gotowa do zmian lub jest bardzo duża niepewność jednej ze stron lub obydwu ze stron co do wyniku/przyszłości
9 zwykle coś przytłacza, ktoś się alienuje, ktoś działa egoistycznie (myśli o sobie lub o swojej sytuacji życiowej/rodzinie, obowiązkach, konsekwencjach), sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana niż nam się wydaje, w 9tkach nigdy nie należy naciskać - bo ktoś się odwróci plecami i ucieknie na zawsze lub na długo, należy się wycofać jak w 4, dać czas lub przestrzeń drugiej osobie, nawet na tygodnie, miesiące, lata..
i tak bardzo ogólnie:
w 1 to rada by zadziałać nagle, spontanicznie, nieszablonowo, wyjść z inicjatywą, zaprosić kogoś np. zadzwonić, wysłać email z konkretna propozycją, zadziałać
w 2 zrobić coś stopniowo, zacząć od "co słychać", "chodźmy na kawę", zacząć od rzeczy NEUTRALNYCH i gdy dostaniemy pozytywna odpowiedź zwrotną, pchnąć relację na kolejny level
w 3 zadziałać szczerze, ale niepostrzeżenie, naturalnie, z perspektywą na rozwój, wiele zależy od stanu psychicznego/duchowego/emocjonalnego danej osoby i osoby o którą pyta
w 4 poczekać
w 5 przełamać coś, pokazać się z najlepszej lub najgorszej strony (czasem to też działa np. gdy przyznamy się do grzechów czy słabości), należy narzucić lub dać sobie narzucić coś, niekiedy zaufać komuś bez względu na wszystko, to karta test
w 6 obiecać coś lub poprosić o coś, zabiegać o coś lub pozwolić by ktoś zabiegał, dać przyzwolenie, pokazać że ktoś ma zielone światło, nie tłumić jego aktywności ani swojej... w tej karcie pojawia się bratnia dusza lub pewne uzupełnianie, choć czas niekoniecznie nam sprzyja (karta mówi: czasami zrób krok w tył, ostrożnie by nie przestraszyć itp).
w 7 zaktualizować, zaszły pewne zmiany i trzeba zdać sobie z nich sprawę, czasem coś obiecać lub działać niejawnie (w tle), dyskretnie - by inni nie wiedzieli, ale Wasza dwójka wyczuwa
w 8 działania są bardzo specyficzne, to albo ślepy los, karma, przypadek, cokolwiek się nie zadzieje - tak chce los, to zwykle kontynuacja, coś trzyma Was razem, nawet jak los Was rozdziela lub oddala by ponownie połączyć/spotkać
w 9 to alienacja, ale i lojalność, niezawodność - gdy mamy problem/kłopot ktoś wróci, to człowiek "kotwica" choć na co dzień nieodgadniony/niedostępny/nieobecny, to w razie życiowych perturbacji powróci jak bumerang.
Wielkie Arkana i karty dworskie są znacznie bardziej skomplikowane, kiedyś omówię ;)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rada. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rada. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 26 lipca 2020
sobota, 28 stycznia 2017
Pytania od Czy..? Czyli odpowiedź tak/nie w kartach tarota
Kiedy zaczynałam pracę z kartami, mówiono mi, że nie wolno zadawać pytań od Czy..?
Na forum wciąż
powtarzano, że karty nie odpowiadają tak/nie (lub mówią bzdury), że trzeba
stosować rozkłady, cóż, ja potulna
owieczka poszłam za tłumem.. i zaczęłam stosować rozkłady,
ale nie trwało to
długo. Rozkłady są czasochłonne i pracochłonne.. a niekiedy potrzebna nam
odpowiedź "na szybko" lub po prostu chcemy konkretnej odpowiedzi.
Bardzo szybko wróciłam
do pytań zaczynających się od Czy...?
Po pewnym czasie,
wielu intensywnych pytaniach (starałam się zadawać takie pytania, które
weryfikowałam szybko), zaczaiłam o co
chodzi.
Wniosek 1:
Można zadawać pytania
od Czy..
Wniosek 2:
Nie ma kart, które
zawsze mówią "tak" lub zawsze mówią "nie"!
Wszystko zależy od
naszego pytania, zaś niekiedy od sytuacji pytającego (np. czy jest teraz za granicą czy w Polsce, czy sam
czy w związku itd.).
Ta
sama karta, czasem mówi Tak, zaś w
odpowiedzi na inne pytanie mówi Nie.
np. w odpowiedzi na nasze
pytanie wypada Głupiec, co mówi? zależy od pytania:
Czy będziemy ze sobą
zawsze? - Nie Czy kupię to mieszkanie? - Nie
Czy będę miała
dziecko? - Tak Czy wyjadę za granicę w tym roku? - Tak
odpowiedź Wieża
Czy do siebie wrócimy?
-Nie Czy warto pozostać w obecnej pracy? - Nie
Czy przeprowadzę się
do końca roku? -Tak Czy uda nam się wybudować dom? - Tak
Wyczytałam że np.
karta Rydwan jest na Tak. Okazało się że nie zawsze!
W pytaniu: Czy dostanę
pracę w tej firmie, karta Rydwan odpowiedziała:
Nie, trzeba będzie szukać pracy gdzieś indziej.
Są karty trudniejsze w
odczycie np. Czy pójdę dziś na imprezę?
Wypada 4 buław, która może mówić i
Tak-pójdziesz i będziesz się świetnie bawić i Nie-będziesz siedzieć w domu, ale
też będziesz się świetnie bawić. Cokolwiek wybierzesz, będziesz się dobrze bawić.
Czy zdam na studia? Kapłan
Karta może mówić
Tak-będziesz zdobywać wiedzę akademicką i może mówić Nie-musisz się jeszcze
podszkolić/przyswoić wiedzę/poprawić maturę/wziąć korepetycje i wtedy starać
się o przyjęcie na konkretny wydział. Cokolwiek wybierzesz, czeka Cię sporo nauki.
Kiedy nie jesteście
pewni odpowiedzi, wyciągnijcie kolejną kartę.
Przyjęło się, że w
pytaniach zaczynających się od Czy wyciąga się 3 karty i to jest jak najbardziej ok.
Jeżeli czujecie że wystarczy 1, 2 karty, to też jest ok. Jeżeli potrzebujecie
więcej niż 3 karty, to lepiej zrobić konkretny rozkład, by dokładnie przeanalizować
sytuację.
Wyciągając karty, trzeba
się liczyć z tym, że karty odpowiedzą: Tak, ale… lub Nie, ale…
To
samo pytanie, wypadają inne karty:
Czy utworzą związek?
1. Mag Królowa Buław Rycerz Mieczy
Tak, to będzie intensywna relacja, ale po jakimś czasie ich drogi się rozejdą ..
Karty są silne.. suma
Koło, relacja karmiczna, należy
zrobić rozkład, by zobaczyć jak to się dokładnie ułoży. Para może zaliczać rozstania i powroty, dopóki
czegoś nie przepracuje ..Ogólnie: związek stworzą, ale trudno go będzie utrzymać, tzn. będzie wymagać mocnej "gimnastyki"
2. 7 Mieczy Rydwan As monet
Nie, ludzie będą się widywać od czasu do czasu,
spotykać bardziej lub mniej przypadkowo,
ale w życiu Pytającej pojawi się Nowy mężczyzna (as),
który odwróci uwagę od obecnego (Rydwan, jako nowa droga, zwrot, coś innego, inny kierunek) .. suma Cesarzowa. Pytająca nie wejdzie w związek z tym mężczyzną, ale nie należy się martwić, bo
As+Cesarzowa zwiastują wejście w nowy/poważny związek i ta nowa relacja przyniesie
olbrzymią radość, satysfakcję i spełnienie.
Te
same karty, ale inna sytuacja osobista
Czy utworzą związek?
Cesarzowa 4 monet 5 buław
1. Obydwoje
są wolni:
Karty są na tak, mówią
że para stworzy związek, scementują związek, wspólnie zamieszkają, nawet seks będzie świetny i być może pojawi
się dziecko z tego związku… Suma Głupiec.
2. On ma żonę, dzieci, związek formalny:
Odpowiedź zmienia się
diametralnie. Nie, nie wejdą w związek! Pan wybierze żonę (Cesarzowa), dom (4
Monet, czwórka to niechęć do zmian, ktoś się trzyma tego co ma-niczym mężczyzna
ściska monetę w dłoni) i jedyne co może ich połączyć to seks. Suma Głupiec-nie
bądź naiwna
Wniosek 3:
Zawsze należy słuchać
siebie i swojej intuicji!
Doświadczony/dobry
tarocista, to człowiek pokorny, wie, że może się mylić. Nie mówi To dobre/złe, bo co dla jednego jest Dobre i działa, u drugiego niekoniecznie się sprawdzi.
Każdy z nas jest inny, pracuje nieco inaczej, ma inne doświadczenia.
Jeżeli coś Wam
pasuje, sprawdza się, to podążajcie tą drogą. Nie oglądajcie się na innych!
Każdy tarocista ma
swoją własną drogę do odkrycia..
Podczytujących, pozdrawiam ciepło.
Podczytujących, pozdrawiam ciepło.
![]() |
Dodatkowa karta w talii |
czwartek, 3 lipca 2014
10 buław - moje spojrzenie
W pozytywie to obowiązek, poczucie obowiązku czy odpowiedzialności za
siebie i innych, za rodzinę lub zespół pracowników. To nadprogramowe
obowiązki czy nadgodziny, najczęściej brane dobrowolnie (z większą lub
mniejszą chęcią zgadzamy się na nie).
W negatywnie karta może oznaczać brak asertywności (dosłownie inni nas
"zawalają" np. prośbami, zaś my nie potrafimy odmówić). To destrukcyjny wpływ innych na nas np. to nasz szef, który wciąż dokłada nam kolejne obowiązki, nie pytając nas o zdanie, wszak do tej pory wywiązywaliśmy się najlepiej ze wszystkich.
To może być też niechęć do obowiązków, do wzięcia odpowiedzialności "na siebie", uciekanie od obowiązków, przy odpowiednich kartach to człowiek pasożyt.
Czasem karta pokazuje zaległości, coś się "nazbiera" a my będziemy musieli się z tym uporać, bo nikt tego za nas nie zrobi. To psi obowiązek.
Inne skrzywienie tej karty, to chęć bycia najlepszym, olbrzymia ambicja i branie na swe barki
więcej, narzucenie sobie dyscypliny, karta pokazuje bardzo ciężką pracę.
Karta może pokazać trudny i wyczerpujący czas przed nami, ale mówi też, że poprzez ciężką i systematyczną pracę możemy osiągnąć coś naprawdę wielkiego. To może być karta, która prowadzi do "rozliczenia się". Może mówić że nasz sukces staje się ciężarem. To karmiczna karta.
Osoba:
Bardzo ambitna (czasem nadmiernie ambitna) i honorowa (co obiecała, tego dotrzyma), pracowita, bardzo dojrzała jak na swój wiek, może być przeciążona obowiązkami, dąży do doskonałości (może mieć potrzebę uznania czy zabłyśnięcia w świecie). Ma bardzo silną wolę i jest uparta, chce przewodzić, być liderem, ma predyspozycje, ale często brak jaj woli walki (lub inaczej, walczy - ale czegoś jej brak, jest ograniczona w swoim działaniu). Człowiek wrażliwy, ale na zewnątrz nie zawsze daje to po sobie poznać, nie chce pomocy, bo "przecież poradzi sobie sam", jest wytrzymały, bardzo wiele wymaga od siebie.
Karta pokazuje trudne rodziny, borykające się z problemami np. emocjonalnymi, finansowymi czy zdrowotnymi. Bardzo często to ktoś, kto na co dzień nie ma życia społecznego, w związku z natłokiem obowiązków - jest zbyt zajęty by bawić się czy wychodzić z przyjaciółmi. To może być osoba niewyluzowana, bardzo spięta (karta pokazuje sztywność karku np.).
W seksie: ktoś lubi czuć ciężar na sobie. Niekiedy problemy seksualne.
Rada:
Bądź bardziej asertywny, wyznacz sobie osiągalne cele, czyli zasadę "nie wszystko na raz", ale nie obciążaj się zbytnio. Pamiętaj że najważniejsze jest Twoje zdrowie fizyczne i psychiczne.
Samodzielność jest niezbędna i ważna w tym świecie, ale bywają momenty że trzeba poprosić o pomoc lub zwyczajnie ją przyjąć, odciążyć się. Jeżeli niedawno wydarzyło się coś złego, nie obciążaj się winą, wina zawsze leży pośrodku. Czasem zaś karta mówi: nie rezygnuj zbyt szybko, jeszcze tylko trochę i wygrasz, zdobędziesz to o co walczysz.
Wskazówka:
To co się dzieje, wydarzyło lub niebawem wydarzy się w Twoim życiu służy do Twojego samopoznania, poznania własnych granic: co możesz a czego nie. To bardzo karmiczna karta, ona zabiera "do krawędzi" i pokazuje prawdę o sobie samym.
Moja medytacja:
Droga krzyżowa.
siebie i innych, za rodzinę lub zespół pracowników. To nadprogramowe
obowiązki czy nadgodziny, najczęściej brane dobrowolnie (z większą lub
mniejszą chęcią zgadzamy się na nie).
W negatywnie karta może oznaczać brak asertywności (dosłownie inni nas
"zawalają" np. prośbami, zaś my nie potrafimy odmówić). To destrukcyjny wpływ innych na nas np. to nasz szef, który wciąż dokłada nam kolejne obowiązki, nie pytając nas o zdanie, wszak do tej pory wywiązywaliśmy się najlepiej ze wszystkich.
To może być też niechęć do obowiązków, do wzięcia odpowiedzialności "na siebie", uciekanie od obowiązków, przy odpowiednich kartach to człowiek pasożyt.
Czasem karta pokazuje zaległości, coś się "nazbiera" a my będziemy musieli się z tym uporać, bo nikt tego za nas nie zrobi. To psi obowiązek.
Inne skrzywienie tej karty, to chęć bycia najlepszym, olbrzymia ambicja i branie na swe barki
więcej, narzucenie sobie dyscypliny, karta pokazuje bardzo ciężką pracę.
Karta może pokazać trudny i wyczerpujący czas przed nami, ale mówi też, że poprzez ciężką i systematyczną pracę możemy osiągnąć coś naprawdę wielkiego. To może być karta, która prowadzi do "rozliczenia się". Może mówić że nasz sukces staje się ciężarem. To karmiczna karta.

Bardzo ambitna (czasem nadmiernie ambitna) i honorowa (co obiecała, tego dotrzyma), pracowita, bardzo dojrzała jak na swój wiek, może być przeciążona obowiązkami, dąży do doskonałości (może mieć potrzebę uznania czy zabłyśnięcia w świecie). Ma bardzo silną wolę i jest uparta, chce przewodzić, być liderem, ma predyspozycje, ale często brak jaj woli walki (lub inaczej, walczy - ale czegoś jej brak, jest ograniczona w swoim działaniu). Człowiek wrażliwy, ale na zewnątrz nie zawsze daje to po sobie poznać, nie chce pomocy, bo "przecież poradzi sobie sam", jest wytrzymały, bardzo wiele wymaga od siebie.
Karta pokazuje trudne rodziny, borykające się z problemami np. emocjonalnymi, finansowymi czy zdrowotnymi. Bardzo często to ktoś, kto na co dzień nie ma życia społecznego, w związku z natłokiem obowiązków - jest zbyt zajęty by bawić się czy wychodzić z przyjaciółmi. To może być osoba niewyluzowana, bardzo spięta (karta pokazuje sztywność karku np.).
W seksie: ktoś lubi czuć ciężar na sobie. Niekiedy problemy seksualne.
Rada:
Bądź bardziej asertywny, wyznacz sobie osiągalne cele, czyli zasadę "nie wszystko na raz", ale nie obciążaj się zbytnio. Pamiętaj że najważniejsze jest Twoje zdrowie fizyczne i psychiczne.
Samodzielność jest niezbędna i ważna w tym świecie, ale bywają momenty że trzeba poprosić o pomoc lub zwyczajnie ją przyjąć, odciążyć się. Jeżeli niedawno wydarzyło się coś złego, nie obciążaj się winą, wina zawsze leży pośrodku. Czasem zaś karta mówi: nie rezygnuj zbyt szybko, jeszcze tylko trochę i wygrasz, zdobędziesz to o co walczysz.
Wskazówka:
To co się dzieje, wydarzyło lub niebawem wydarzy się w Twoim życiu służy do Twojego samopoznania, poznania własnych granic: co możesz a czego nie. To bardzo karmiczna karta, ona zabiera "do krawędzi" i pokazuje prawdę o sobie samym.
Moja medytacja:
Droga krzyżowa.
wtorek, 27 maja 2014
4 kielichy w kartach tarota czyli Smutek Spełnionych Baśni lub okrutna egzystencja
Wielki smutek tkwi w tej karcie...
Ktoś niby jest blisko, ale tak naprawdę jest „gdzieś indziej”,
zamyśla się, jest nieobecny duchem, nie szuka nikogo i siedzi tak daleko że ciężko jest go odnaleźć. Ktoś chce uciec od czegoś.
Wrażliwa dusza, pełna blokad, nieśmiałości w sprawach uczuciowych,
ktoś nieodporny na krytykę (chowa się do skorupy niczym ślimak), to człowiek
któremu trudno pomoc z racji tego, że on niewiele mówi, nie uzewnętrznia emocji
lub nie chce pomocy, karta może pokazać apatię a nawet depresję prowadzącą do samobójstwa
(to było by takie samobójstwo które bardzo zaskakuje ludzi obok, nikt się tego
nie spodziewał bo ten człowiek się „nie uzewnętrzniał”, nie było po nim widać jak
jego dusza cierpi)
To jest różnica między kartą 4 kielichy a 5 kielichów, czwórka „chowa”,
kontroluje, ukrywa, nie mówi zaś piątka uzewnętrznia, płacze, żali się,
rozpacza - cały świat wie jak „jest źle” osobie która wypada w karcie 5
kielichów, zaś nikt tak naprawdę nie wie co siedzi człowiekowi w duszy w
czwórce k. To karta bardzo zdradliwa, na powierzchni wszystko jest ok, ale
dusza tego człowieka pali się żywym ogniem
Postawa: albo „na nie”, albo obojętność, czwórka bardzo utrudnia cokolwiek,
zatrzymuje w miejscu, dla niego „okazja” to niemal zawsze pusta obietnica,
wszystko kończy się nie tak jak chciał/zamierzał/przypuszczał, ktoś przestaje w
coś wierzyć, raz zraniony nie zaufa ponownie, ktoś apatyczny i bierny, woli
żeby coś zostało tak jak jest bo „działając” może jeszcze bardziej zaszkodzić
Ignorancja w stosunku do uczuć, obniżenie nastroju, sparaliżowanie
emocjonalne, depresja ale niekoniecznie widoczna na pierwszy rzut oka, wypada
na zaburzenie zwane neurastenią, to niespełnienie emocjonalne ale ciężko coś w
tej czwórce zmienić, ktoś może być tak zmęczony życiem, czuje pustkę w środku,
wypalenie (ewentualnie rozdarcie pomiędzy tym czego pragnie a co można otrzymać,
ideał zderza się z twardą rzeczywistością), czegoś brak choć niby wszystko jest
W tej karcie widzę bardzo bogate życie wewnętrzne i wielką
wrażliwość, ponadprzeciętność, zdolność do refleksji nad życiem, głębokie
myśli, kontemplację i medytację, skupianie się na swoim wnętrzu, rozważania,
wycofanie ze świata i rozmyślanie, pisanie do szuflady i jednocześnie nieujawnianie
informacji o sobie
Uczucia:
Wyczerpanie uczuciowe, obojętność, drętwota, zmęczenie, brak reakcji na bodźce z zewnątrz, zatopienie w swoim świecie, czasem emocje "pod kontrolą" (czwórka). Unikanie pewnych sytuacji, spowolnienie w życiu emocjonalnym i uczuciowym. Czasem to apatia, zmęczenie życiem, klapki na oczach, początki depresji, autyzm, nie dostrzeganie piękna obok. To smutek emocjonalny ale taki spokojny, czasem karta wskazuje że coś co się dzieje nie ma znaczenia w naszym życiu lub straciło znaczenie. Czasem brak kogoś w czyimś życiu, ktoś jest nieobecny ciałem lub duchem (wtedy karta może pokazać tęsknotę). Karta również pokazuje rodziny, takie które już się trochę dorobiły, nauczyły się funkcjonować sprawnie we współczesnym świecie, wszystko co się tam dziej jest przewidywalne – choć nie zawsze nudne np. taka rodzina co weekend organizuje wyjazd – to monotonia, ale w inne miejsce . To czwórka, każda czwórka to pewne zakotwiczenie i niechęć do zmian, ktoś czuje się bezpiecznie tu gdzie jest i nie bardzo pragnie nowości. To niekiedy wielka pokusa, coś nowego wkracza w Zycie, nowe uczucie, ale ktoś jest bardzo niepewny czy ma wybrać znane 3 stojące przed nim kielichy, czy ten jeden który pojawił się znienacka.. a może on jest tylko złudzeniem?
Wydarzenia:
Pomoc której nie zauważamy lub pomoc której nie chcemy. Czasem to czyjś "foch" ktoś wyciąga rękę na zgodę a druga osoba jest jeszcze w takim stanie emocjonalnym, że nie chce tej zgody, odrzuca ją. Pozbywanie się czegoś. Odwołanie czegoś, zrezygnowanie (ze spotkania, z ustalonej operacji, z oferty pracy itp.). Zmiana zdania wynikająca zazwyczaj z przyczyn wewnętrznych, z niepewności , obawy przed nowym, ktoś jest niepewny siebie, myśli że nie podoła, nie sprawdzi się lub że to nie najlepszy czas na dany krok.
To niekiedy tęsknota za czymś co nigdy nie wróci, jest tylko w
naszych myślach (zamykam oczy, wyobrażam sobie że ..) Czasem zaś, to karta w
której coś odeszło, zniknęło z naszego życia nagle, coś nam odebrano a my nie
potrafimy sobie z tym poradzić. Straciliśmy okazję, choć ktoś wciąż bardzo kocha, to karta bardzo karmiczna.
Jakie choroby mi wypadły przy tej karcie: choroba wrzodowa żołądka
i dwunastnicy, utrata apetytu, krwawienia np. z dziąseł czy z nosa, u kobiet
obfite krwawienia miesiączkowe, drobne krwawienia w układzie pokarmowym.Wyczerpanie brak sił. Zatrzymanie wody w organizmie, przydadzą się leki czy zioła moczopędne.
4 kielichy to zobojętnienie, "wszystko mi jedno",
"rób co chcesz a mnie zostaw w spokoju", to niezdrowa energia,
zatrucie, apatia, bierność w kontaktach, to ktoś kto czuje że nie pasuje do
tego świata, ktoś bardzo zamknięty w sobie emocjonalnie (czwórka-granice,
kielichy-emocje), odrzuca coś od siebie, coś kogoś drażni ale o tym nie mówi,
czasem życie „go boli” tak bardzo że ktoś już nie chce żyć, kogoś „boli świat”,
to zraniona dusza która nie chce pomocy, nie szuka jej lub ją odrzuca, zabrakło
już sił na walkę.
Czasem to ktoś kto nie chce znać kogoś/czegoś i nie interesuje go
przyszłość (zamyka się na przyszłość, zamyka sobie drzwi), nie zależy mu, to
odgradzanie się i emocjonalny mur, barykada, ktoś odgradza się od świata ludzi bo
np. dostrzega tylko ból, cierpienie, agresję, zło, to rozczarowanie emocjonalne
drugim człowiekiem i światem, niekiedy poczucie pustki która zżera nam duszę,
to zderzenie naszych wyobrażeń/pragnień (kielichy) z twarda i konkretną
rzeczywistością (kanciasta czwórka) w Realu to może być sytuacja w której osoba
ceni coś bardzo wysoko, zaś świat/społeczeństwo ceni to nisko-ta dysproporcja
powoduje wycofanie się i schowanie do skorupy, to może być ktoś kto bardzo
kontroluje (4) uczucia (kielichy)
Ta karta mówi, że nie było jednego kontentego traumatycznego
wydarzenia, to raczej taka natura czy taki nastrój: smutny, niepocieszony,
przygnębiony, markotny
Sytuacja: ktoś będzie chciał się wycofać lub wynegocjować, ktoś
zniechęcony bo nie widzi dobrego rozwiązania w przyszłości, coś komuś nie
pasuje i tego nie chce (czasem nawet nie wie dlaczego nie chce, po prostu czuje
że nie chce), to może być stagnacja, rutyna, monotonia ale i znudzenie się
Sytuacja: coś, co nie robi
na nas wrażenia, nie wywołuje emocji, to często ktoś kogo chcemy uniknąć, nie
chcemy mieć z nim do czynienia-gadać z kimś np. to ktoś kto byłby idealnym
kandydatem czy liderem – ale to odrzuca, to niechęć do działania, odrzucanie
tego co podane na tacy, to może być ktoś bardzo zagubiony – nie wie do końca
czego chce i w jakim chce pójść kierunku, woli się usunąć z drogi, zniknąć
Czasem to naturalny talent, dar którego ktoś nie wykorzystuje, czasami
ktoś w tej karcie chce żeby ktoś/cos było mu obojętne bo teraz strasznie go
porusza, ma przez to zmienne nastroje jest niepewny co ma robić, ewentualnie posiada
dar dziwny, niechciany, to ktoś kto niekoniecznie daje sobie radę ze sobą i ze
swoim życiem ale potrafi uzdrowić innych poprzez to co robi (co tworzy: to
często karta artystów), czwórka kielichów nie działa bezpośrednio ale może być
katalizatorem do działania dla innych
Karta może pokazać bardzo niskie poczucie wartości, ktoś z czegoś
rezygnuje bo uważa że nie zasłużył/nie podoła/nie należy mu się to itp. czasem
takiej osobie wystarczy powiedzieć „potrzebuje cię” czy „nie znikaj z mojego
życia”, „jesteś ważny dla mnie” „wpuść mnie do swojego świata” Lu po prostu „daj
mi szansę”, daj nam szansę, spróbujmy. To zazwyczaj człowiek bardzo skromny.
Człowiek stłumiony, cichutki, mało go widać i słychać
(niewidzialny, ukrywa się przez światem), nie prosi o wiele, on umarł za życia
lub jakaś cząstka jego umarła, to karta „nie wezmę tego na barki, bo sobie nie
poradzę”, to za dużo dla mnie, nie udźwignę, nie wezmę bo mi się nie należy, to
karta „uśmiecham się i względnie funkcjonuję, ale moja dusza płacze”, w tej
karcie pojawia się osoba która nie tak łatwo wpuści innych do świata swoich
skomplikowanych emocji, to ktoś kto ma problem z wyrażaniem emocji
Wyczerpanie uczuciowe, obojętność, drętwota, zmęczenie, brak reakcji na bodźce z zewnątrz, zatopienie w swoim świecie, czasem emocje "pod kontrolą" (czwórka). Unikanie pewnych sytuacji, spowolnienie w życiu emocjonalnym i uczuciowym. Czasem to apatia, zmęczenie życiem, klapki na oczach, początki depresji, autyzm, nie dostrzeganie piękna obok. To smutek emocjonalny ale taki spokojny, czasem karta wskazuje że coś co się dzieje nie ma znaczenia w naszym życiu lub straciło znaczenie. Czasem brak kogoś w czyimś życiu, ktoś jest nieobecny ciałem lub duchem (wtedy karta może pokazać tęsknotę). Karta również pokazuje rodziny, takie które już się trochę dorobiły, nauczyły się funkcjonować sprawnie we współczesnym świecie, wszystko co się tam dziej jest przewidywalne – choć nie zawsze nudne np. taka rodzina co weekend organizuje wyjazd – to monotonia, ale w inne miejsce . To czwórka, każda czwórka to pewne zakotwiczenie i niechęć do zmian, ktoś czuje się bezpiecznie tu gdzie jest i nie bardzo pragnie nowości. To niekiedy wielka pokusa, coś nowego wkracza w Zycie, nowe uczucie, ale ktoś jest bardzo niepewny czy ma wybrać znane 3 stojące przed nim kielichy, czy ten jeden który pojawił się znienacka.. a może on jest tylko złudzeniem?
Czasem to sytość, przesyt: zobacz ile już mam, po co mi więcej?
Pomoc której nie zauważamy lub pomoc której nie chcemy. Czasem to czyjś "foch" ktoś wyciąga rękę na zgodę a druga osoba jest jeszcze w takim stanie emocjonalnym, że nie chce tej zgody, odrzuca ją. Pozbywanie się czegoś. Odwołanie czegoś, zrezygnowanie (ze spotkania, z ustalonej operacji, z oferty pracy itp.). Zmiana zdania wynikająca zazwyczaj z przyczyn wewnętrznych, z niepewności , obawy przed nowym, ktoś jest niepewny siebie, myśli że nie podoła, nie sprawdzi się lub że to nie najlepszy czas na dany krok.
Karma: droga samotnego serca, niezrozumienie przez świat,
pragnienia wielkie ale z realizacją gorzej, to karta „świat mnie nie rozumie”,
naprawdę smutna karta bo człowiek w niej jest zazwyczaj mocno utalentowany, ale
nie wykorzystuje potencjału. To może być karmiczne podporządkowanie się prawom rządzących
światem , podporządkowanie się wobec norm, zakazów, nakazów, powolne dążenie do
spełnienia, w tej karcie należy uzbroić się w wielką cierpliwość – to największe
wyzwanie, zrozumienie przyjdzie ale „z czasem”, to bardzo często pokusa dla
małżeństw np. romans na boku i decyzja: zostawić rodzinę czy iść za głosem serca
Ta karta radzi by zrównoważyć działanie i pragnienia, należy być wytrwałym,
skoncentrowanym, skupionym, to stan kontemplacji i medytacji, należy znaleźć radość
wokół siebie, cieszyć się tym co się ma i nie myśleć o niebieskich migdałach
czy gruszkach na wierzbie, bo wiele możemy stracić, należy dostrzec to co mamy tu i teraz, ewentualnie wyciągnąć dłoń do kogoś - choćby nie wiadomo co było dalej, trzeba spróbować. Należy doceniać drobiazgi, drobne gesty, małe rzeczy - w tym tkwi wielka sztuka życia.
Seksualnie, tu ciekawostka: karta wypada na ludzi którzy czuje się
źle gdy inni ich pragną czy pożądają, zamiast mieć powód do radości czy dumy
ktoś paradoksalnie się zasmuca, to ktoś niezwykle wrażliwy i zmysłowy ale
zahamowany
![]() |
zaś niekiedy, to może być ktoś, kto ma wesołe i kolorowe życie ale pociąga go to, co szare i smutne, tęskni jeszcze za czymś, za odmianą... |
Autor:
Tarot moja pasja
o
23:06
9
komentarze

Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
tarot
4 Kielichy,
Arkana Małe,
karma,
kielichy,
osoba,
rada,
uczucia,
wydarzenia,
zdrowie,
związki
niedziela, 9 czerwca 2013
8 Kielichów - co mi pokazała do tej pory, czyli znaczenie w praktyce
New Aura Soma Tarot
Osoba:
W tej karcie zazwyczaj "wypada" mężczyzna (często dojrzały mężczyzna, po 35tce). To może być osoba, która jako dziecko dorastała w pewnych "sztywnych ramach" a w momencie usamodzielnienia ucieka w świat, jak najszybciej chce się usamodzielnić, być na swoim. To może być osoba, która źle się czuje w związku i od niego "ucieka".
Związki:
Rada:
Osoba:
Ktoś kto nie umie usiedzieć w miejscu, goni światem lub pragnie lepszego świata.
Podróżnik, badacz, wędrowiec, pielgrzym, ktoś kto działa nieszablonowo, przepełnia go olbrzyma tęsknota. Dla niego "trawa jest zawsze bardziej
zielona gdzie indziej", tam gdzie go nie ma, to wieczny marzyciel.
Człowiek w tej karcie może nie
wiedzieć czego chce lub wciąż zmienia swe pragnienia. "Gna
go" gdzieś, jest zbuntowany, szuka swojego miejsca w świecie, wyprowadza się z domu
czasem ucieka np. w podróże, wybiera miejsca gdzie czuje się "prawdziwie wolny" i nic go nie ogranicza (woli samotne wędrówki lub w gronie najbliższych). Czasem karta pokazuje osobę skłonną do uzależnień (narkotyki, alkohol, tabletki) lub leczącą
się (terapia). To może być sygnifikator osoby "po przejściach", osoba która ma bolesne doświadczenia.
Karta może
pokazać kogoś, kto odcina się od rodziny, ich poglądów na życie i kroczy swą własną drogą. Na co dzień to ktoś dosyć cichy i spokojny, zachowuje dystans do świata,
niechętnie dzieli się z innymi swoimi myślami, lubi samotność i przebywanie sam na sam ze swoimi myślami.
W tej karcie zazwyczaj "wypada" mężczyzna (często dojrzały mężczyzna, po 35tce). To może być osoba, która jako dziecko dorastała w pewnych "sztywnych ramach" a w momencie usamodzielnienia ucieka w świat, jak najszybciej chce się usamodzielnić, być na swoim. To może być osoba, która źle się czuje w związku i od niego "ucieka".
W tej karcie mamy poczucie wyobcowania wśród najbliższych, czasem
dosłownie - karta pokazuje ucieczkę od najbliższych. To ktoś, kto kroczy własną ścieżką nie
interesuje go wyścig szczurów, bardzo ważny jest dla niego rozwój duchowy, rozwijanie siebie (swoich zainteresowań, zdolności, ciągłe poszukiwanie czegoś więcej), to może być wolnomyśliciel - nic go nie ogranicza (poza tymi, których ma "pod skrzydłami" np. dziećmi, rodzicami potrzebującymi opieki, to dla niego priorytet i obowiązek, ale każdą wolną chwilę poświęca na rozwój siebie, pragnie wzrostu swojej duszy).
Uczucia:
Ktoś kto nie czuje się szczęśliwy tu i teraz. To trochę
takie "zostawcie mnie wszyscy w świętym spokoju, mam dość". Silne uczucia między
ludźmi, ale pomimo tego - oddalanie się od siebie z bólem serca lub przeciwnie
- wypalenie się uczuć, utrata zainteresowania, czasem dosłownie odejście,
separacja, rozwód - coś się nieodwołalnie kończy. To też falowanie uczuć, zamieszanie, zmienne decyzje, niepewność
emocjonalna, ktoś i chce i nie chce jednocześnie, ale jest gotów "ruszyć
dalej" w nieznane gdyż czuje że musi. Uczuciowa ucieczka, wycofanie, dezercja, rozczarowanie
tym co się ma i głęboka tęsknota za wolnością.
Związki:
Pełne bolesnych przeżyć, bardzo często ochłodzenie uczuć,
oddalenie emocjonalne, oddalenie fizyczne. Chwilowe poszukiwania "gdzieś
indziej", bo w związku czegoś brak, czas "przejściowy", który
może się okazać tylko złym snem. To moment "przejścia" w
związku. Czasem rozczarowanie, ktoś oczekiwał czegoś a dostał coś innego
lub myślał, że sięga po pragnienia a sytuacjia go przerosła i okazało się , że wcale tego nie pragnął. Przy odpowiednich kartach (np. Kapłanka, Księżyc),
karta może pokazać zdradę czy romansowanie, uczucie do kogoś innego, wymykanie
się z domu, ucieczkę w ramiona innej osoby - osoby która go rozumie, ukoi, doda otuchy (w kielichach raczej zdrada emocjonalna niż fizyczna).
Karta na związki wypada różnie, może pokazać chwilowe oddalenie,
rozstanie na jakiś czas (tydzień, miesiąc, rok) z możliwością powrotu, to
często oficjalna separacja. Ludzie w tej karcie nie palą mostów za sobą - jeszcze. 8 jako nieskończoność
- rozstania i powroty, dół i góra, raz lepiej raz gorzej. Karta może pokazać związki na odległość, tęsknotę za kimś kto mieszka "gdzieś tam", tęsknotę za domem rodzinnym lub za miejscem, w którym ktoś by się "poczuł jak w domu". Druga odsłona tej karty (przy odpowiednich innych kartach), to rozstanie na zawsze, odejście, rozwód - niezwykle bolesne przeżycie, ale w jakiś sposób karmiczne i wpisane w drogę życia, w przeznaczenie (to ósemka a położona ósemka to nieskończoność - toś przeznaczonego - destiny).
Karta może pokazać dosyć wczesne wejście w dorosłe życie i obowiązki (np. nieplanowana ciąża) lub spóźnioną prawdziwą miłość,
czasem prawdziwe uczucie do kogoś, ale bardzo niesprzyjające okoliczności zewnętrzne, z czegoś trzeba będzie zrezygnować, czasem zaś mix. powyższych.
Wydarzenia:
Niestabilność i zmiany, niespodziewane okoliczności,
trudny okres w życiu człowieka. Odejście od kogoś lub czegoś, emocjonalnie
wyczerpanie, trudne i bolesne odejście, pożegnanie, czasem śmierć lub próby samobójcze (przy odpowiednich
kartach). Wspólna droga z kimś się rozchodzi, to zmiana planów, głęboka potrzeba pójścia własną drogą (często nietypową).
Ucieczka od trudnej sytuacji, ktoś chce choć
przez chwilę poczuć się inaczej, to pragnienie zmian. Tajemnicza wyprawa w
nieznane. Dosłownie wyjazd w Andy, wyjazd do miejscowości turystycznej, ale nie obleganej
przez tłumy, raczej wyjazd w miejsca nieznane lub o nietypowej porze roku
np. zimą, tam gdzie można pobyć sam na sam ze swoimi myślami, zastanowić się Co dalej??.
Ucieczki z domu (bo w domu źle się dzieje), wagary, ucieczki
"emocjonalne" od swojej rodziny, wyprowadzenie się, wyjazd, ucieczka od zgiełku świata.
Utrata pracy, zwolnienie, odrzucenie, czasem porzucenie stabilnej dobrze płatnej pracy, przejście
do innej pracy (bardziej elastycznej i swobodnej) lub na emeryturę. Poszukiwanie swojego miejsca w świecie, zmiana
perspektywy, dążenie do czegoś nowego bo tam gdzie się jest tu i teraz jest smutno i przygnębiająco.
W tej karcie często pojawiają się
niespodziewane sytuacje i okoliczności.
Wyjazd w nieznane, zmiana miejsca
zamieszkania, niekiedy zaproszenie, nowa oferta wiążąca się z wyjazdem lub pewnym
wyrzeczeniem. Poszukiwanie ofert pracy.
Uroczystości rodzinne (często z tortem
- urodziny), komunia, imprezowanie.
Czasem trudny powrót do domu - a'la syn
marnotrawny.
Bardzo poważna decyzja dotycząca naszego życia (ot chociażby
pozbycie się złych nawyków np. żywieniowych).
Poszukiwanie pracy, często
połączone z wyjazdem z domu rodzinnego czy z podróżą do innego miasta/kraju, zaś czasem powrót w rodzinne strony, miejsca, w stare znajomości które zostały nagle przerwane i wydają się "być niedokończone".
Wyjazd na studia do innego miasta lub dojazdy, do pęd do kształcenia się i
doświadczania, poznawania.
W sprawie sądowej apelacja, wyjście na wolność (jak
ktoś jest w areszcie, w więzieniu).
Wydarzenia w karatach dnia:
Pojawiają się niespodziewanych okoliczności, dzień w którym zrobimy coś nietypowego dla nas. Zboczenie ze szlaku czy ze znanej ścieżki/ulicy. Pójście
mniej uczęszczaną drogą. Rozdzielenie się grupy np. jedna osoba zbacza ze ścieżki i idzie inną drogą. Odesłanie kogoś gdzieś indziej lub nas odeślą
np. po dodatkowe dokumenty itp. Będziemy coś "odrywać" - dosłownie
(bo to karta "oderwania") np. ulotki, karteczki, numery telefonów ze słupów. Obejrzenie
ostatniego odcinka serialu (połączone z oczekiwaniem na nowy sezon). Wymykanie się z domu lub podróż danego dnia. Spotkanie
kogoś, kogo dawno nie widzieliśmy i miłe, nostalgiczne uczucia.
Miejsca:
Dziekanat, przystanki, miejsce w którym nie przebywamy za
długo. Spływ kajakowy, miejsca i tereny górzyste lub góry. Miejscowości
turystyczne, szlaki i ścieżki w lesie (ale schodzenie z wydeptanych ścieżek,
wyruszenie nieuczęszczaną drogą), miejsca przez które "przechodzimy"
dosłownie lub w których jesteśmy w ciągłym ruchu. Miejsca w których są zabytki,
karta pokazuje miejsca wypoczynkowe, ale zwiedzanie we własnym zakresie (nie pójście za
tłumem).
Gastronomia, szczególnie zamawianie "na wynos".
Czasem karta może
pokazać miejsce odizolowane (izolatka, szpital, dom za miastem, wysokie góry) lub dążenie do
miejsca gdzie jest cisza i święty spokój.
Detox,
leczenie szpitalne, terapia, szpital lub oddział psychiatryczny, hospicjum. Miejsca w którym "dojrzewamy" lub odnajdujemy cząstkę
siebie. Czasem miejsca niegościnne, gdzie nie chcemy przebywać - szukamy czegoś
lepszego gdzieś indziej. To głęboko duchowa karta, więc każde miejsce zw. z szeroko pojętą duchowością jak np. świątynia, szałas potów itp.
Zdrowie:
Karta może pokazać apatię, anhedonię, smutek lub głęboki smutek, depresję (brak
zainteresowania światem rzeczywistym, brak zainteresowania seksem), skłonności samobójcze (bo tu i teraz jest bardzo źle), skłonności do
"ucieczek", wszelkie uzależnienia. Czasem przewlekłe choroby, do starości lub
trudne do wyleczenia, nawracające, wszelkie choroby związane ze stresem.
Seks:
Bardzo często odwracanie się plecami, unikanie seksu,
brak seksu lub problemy seksualne np. impotencja. To może być osoba o
niestandardowej orientacji seksualnej lub chwilowo libido jest "uśpione", prawdopodobnie spowodowane jest to jakimś czynnikiem zew. Czasem bardzo silne emocje w trakcie zbliżenia np. płacz.
Rada:
Zawsze masz wolny wybór! to Twój czas by się odnaleźć.
Nie bój się wyruszyć w poszukiwaniu nowego. Pamiętaj że w życiu nic nie trwa
wiecznie, nie bój się zmian, zmień nastawienie, zmień sposób działania bo
obecny nie przynosi efektów i ciągnie cię w dół.
Odrobina elastyczności czy kompromis nie
zaszkodzi, jeśli pytasz o kogoś - daj mu odetchnąć, daj mu przestrzeń i nie naciskaj, nie wymuszaj. Należy ci się chwilowy
odpoczynek od kogoś/czegoś, jeżeli czujesz że przez chwilę chcesz pobyć sam, to
tak zrób, ale nie zamykaj sobie furtki.
Ostrzeżenie:
Nie uciekaj, nie odwracaj się plecami by się skryć, to
strata czasu. Doceń to co masz pod nosem, bo czasem ucieczka od problemów nie
pomaga a wręcz mnoży problemy.Jeżeli czujesz że jest ci wyjątkowo ciężko, proś o pomoc, najlepiej profesjonalistę, ewentualnie podziel się stanem swoich uczuć z przyjacielem - tak by zdjąć część tego brzemienia z barków.
Zawód:
Wędrowny, przemieszczający się, związany z ruchem (np.
kierowca) lub przeprowadzkami. Dosłownie "praca w rozjazdach",
sportowiec (kolarstwo). Marynarz, żołnierz, pilot. Praca w gastronomii, w turystyce
(mamy powierzchowny kontakt z ludźmi, co dzień widzimy nowe twarze), także praca na
stanowisku urzędniczym czy każdym innym w których ludzie "przychodzą i odchodzą". Czasem brak pracy, poszukiwanie, moment zmiany pracy, konieczność odmiany od tego co obecne - bo pojawia się uczucie wypalenia.
Moje sny i medytacje.
Przekroczyć rubikon (bardzo trudna energia, przełomowa). Odlot (w znaczeniu gdy mówi się o
kimś że ma odlot" czyli jakiś rodzaj transu czy wizji), utrata kontroli, afekt, podróż szamańska, czasem
branie narkotyków lub picie - jako ucieczka od świata. Usłyszałam "ucieczka z
tonącego statku", nic nas już tu nie trzyma w tym miejscu i "The hard part", trudna cześć zadania jest na naszych
barkach, to my mamy zrobić decydujący krok.
Inne:
Ostatnie namaszczenie, banicja, skazanie na śmierć,
próby samobójcze lub samobójstwo.
Życie na krawędzi, na krawędzi światów (sny świadome, mistyczne
doświadczenia).
"Przeszkody nie istnieją w obliczu Prawdy"
Przypominam że każdy może nieco inaczej widzieć kartę 8 Kielichów.
Autor:
Tarot moja pasja
o
22:07
8
komentarze

Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
tarot
8 Kielichów,
Ciekawe talie,
medytacja,
miejsca,
New Aura Soma Tarot,
osoby,
ostrzeżenie,
rada,
seks,
sny,
uczucia,
wydarzenia,
wydarzenia w kartach dnia,
zawody,
zawód,
zdrada,
zdrowie,
związek,
związki
Subskrybuj:
Posty (Atom)