Tradycyjnie
jak co roku
sypią się życzenia wokół,
większość życzy świąt obfitych
i prezentów znakomitych,
a ja życzę, moi mili,
byście święta te spędzili
tak jak każdy sobie marzy.
Może cicho bez hałasu
idąc na spacer gdzieś do lasu,
może w gronie swoich bliskich
jedząc karpia z jednej miski,
może gdzieś tam w ciepłym kraju
czując się jak Adam w raju,
może lepiąc gdzieś bałwana,
jeśli śniegu napada.
W karcie 7 Buław, pojawiają się osoby
ruchliwe, niespokojne, wciąż mają coś „do zrobienia”. Są bardzo pewne siebie i
swoich racji, niezwykle ciężko ich do czegoś przekonać . W pozytywie -
asertywne, gotowe do obrony własnego zdania, wierne sobie i swoim zasadom,
niezachwiane w postanowieniach, silne. W negatywnie - to osoba z problemami, wszędzie
widzi czające się problemy, widzi zagrożenie tam gdzie go nie ma (na karcie
przeciwnicy których nie widać). To może być zarówno ofiara (czuje się
atakowana), jak i oprawca, dręczyciel (przy niektórych kartach nawet gwałciciel,
człowiek który "pała nienawiścią" i jest zawistny).
i teraz kolejne refleksje (jak kojarzy mi się osoba, która wypada w tej karcie):
- osoba bardzo oryginalna,
ma temperament i lubi dominować, pokazywać innym gdzie jest ich miejsce,
wyznacza swoje granice
- może być pyskata,
awanturnicza, przebojowa, trudna do „życia na co dzień”
- jeżeli ma cel – idzie do
niego nie zważając na przeciwności ani okoliczności
- spontaniczna, reaguje
szybciej niż myśli, wiecznie czujna, gotowa do ataku - reakcji
- zawsze staje twarzą w
twarz z wyzwaniem
- myśli najpierw o sobie i
o swoich korzyściach (to może być egoista, albo sprawia takie wrażenie)
- jednocześnie, stać go na
szlachetne czyny (7 buław może być kartą walki o dobro ogółu np. przy karcie 5
Buław – to poparcie i stanie wiernie przy boku np. u grupy strajkującej), wobec
osób które szanuje - nigdy nie odwraca się plecami
- jak się sprzeciwia (bo
często to robi, można powiedzieć że "ma to we krwi"), to oko w oko - wprost
- podsumowując- to człowiek
pełen sprzeczności
- to człowiek walki i
czynu, to człowiek, który mówi że słowa niczego nie pokazują – czyny
zaś - tak
- odważny, broni swych racji,
kreatywny, przełamuje bariery (koło asa Buław – pionier w danej dziedzinie)
- czasem osoba w taj karcie
czuje się "wyższa", „lepsza”, chce za wszelką cenę zachować ten wizerunek (nawet
na niektórych karatach przedstawiona w ten sposób, na podwyższeniu - widać że coś już zdobyła)
- człowiek o silnych,
wewnętrznych przekonaniach
- samodzielny, nie liczy na
innych, autonomiczny
- to osoba, która załatwia
kilka rzeczy na raz, potrafi się podjąć wielu zadań na raz
- bardzo łatwo "zapala się
do pomysłów", fascynuje się (buławy) i wciąż "poszukuje"
- to kandydat na lidera, ma
swoje zdanie, podejmuje inicjatywę
- osoba, która kocha flirt i
rywalizację, ale trudno ja usidlić na zawsze, w negatywie, osoba wycofana,
sfrustrowana, nerwowa, nie potrafi utrzymać związku bo wciąż coś jej nie pasuje
- brak jej taktu, czasem
się zapędza i mówi co ślina na język przyniesie
- lubi mieć własną
przestrzeń, terytorium, zaznacza swoje granice (to nie musi być gigantyczna
przestrzeń, ale musi być "własna")
- to bardzo często osoba,
która ma tzw. Intuicję, działa instynktownie
- to może być osoba, która
widzi wszystko w kolorach czarno-białych, moje-twoje
- dobrze odnajduje się w
grupie, w sportach drużynowych (pomimo problemu z zaufaniem)
- nie gardzi samotnością, wręcz lepiej się czuje sam na sam z myślami
- osoba która zna sztuki
walki, umie się bronić (to ogólnie karta samoobrony, obrony racji, swojej pozycji granic, terenu)
- nie dba o materialną
stronę życia, zależy mu na czymś bardziej nieuchwytnym i duchowym (pamiętajmy
że to buławy)
Wygląd mężczyzny w tej
karcie:
- charakterystyczny i
oryginalny, zawsze „czymś” się wyróżnia
- wzrost „średni” lub wysoki
- ciemna karnacja, ciało
opalone lub łatwo się opala
- wysportowany, silny i
zwinny, może ważyć nieco więcej niż "norma"
- może mieć zarost, ale jak już to nietypowy, nieszablonowy
- oczy piwne, ciemna oprawa
oczu, często magnetyzujące spojrzenie, pełne pasji i siły wewnętrznej
- włosy często dłuższe niż
klasyczne, do ramion, irokez, dredy, kolor czerń, choć dużo częściej brąz (różne
odcienie)
- dziwny strój, oryginalny (w klasycznej talii na karcie 7 Buław, postać ma dwa różne buty)
- ubranie często w mocnych
lub kontrastowych kolorach lub po prostu „inne”
- bardzo często mężczyzna w
tej karcie nosi dosyć wysokie byty (kowbojki) czy ze spiczastymi noskami lub po
prostu takie które rzucają się w oczy, nakrycia głowy – kapelusze, czapki,
dziwne fryzury
- śmieszne poruszanie się,
jakby się chybotał, tańczył, płynne ruchy ale sprawiające wrażenie dziwacznych
czy nawet zabawnych
- wiek – bardzo często
osoba tuz przed 30 lub nieco po (najczęściej mi wypada na wiek 29-31)
Ciekawostka:
Jako rada wypadła mi ta
piosenka:
+ cytat z Avatara „ostre słowa nie rozwiązują
problemów – czyny tak, jeżeli ci zależy na czymś lub na kimś – nie gadaj, tylko
pokaż to i zadziałaj”, bądź konsekwentny, zajmij pozycję, uwierz w siebie i
stań do walki
Rada w relacjach damsko-męskich: tu przewrotnie, daj mu swobodę i trochę przestrzeni, nie naciskaj bo on wycofa się do skorupy lub nawet odepchnie
Przestroga/ostrzeżenie „pamiętaj że czynów nie można
cofnąć”
I „pamiętaj że kocha się czynami, bo słowa to za
mało” i też „kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem”, nie lekceważ
zagrożenia, ale też nie wypatruj zagrożenia tam gdzie go nie ma (zależy od
kart obok, ta karta naprawdę rożnie wypada)
Karta bardzo często mówi o granicach ich wyznaczaniu,
o terytorium, pewnej niezależności.
W
tej karcie, bardzo często pojawia się gniew a nawet agresja (za Wikipedia: „Funkcje gniewu informacja o
naruszeniu granic, praw, terytorium,
Gniew ma działanie ochronne ale wymykający się z kontroli,
przeradza się we wściekłość, agresję, nieugiętość .. w skrajnych przypadkach – to
mogą być urojenia, dosłownie, ktoś widzi coś czego nie ma (niewidzialni
przeciwnicy na karcie).
Mówi się, że ważne wydarzenia w życiu zachodzą co 7 lat,
pierwszy kryzys w związku – następuje po 7 latach..
Jakie filmy kojarzą mi się z ta kartą:
Indiana Jones, Kill Bill, Crow (samotna walka z kilkoma
przeciwnikami)
To moja refleksja, przypominam że każdy te kartę widzi nieco
inaczej ;)
1. Umysł - czy jest atakowany w jakikolwiek sposób: wolna wola, myśli 2. Ciało - czy jest atakowane w jakakolwiek sposób, bóle serca, zawroty głowy, mroczki przed oczami, osłabienie, brak energii, wyczerpanie, ociężałość, bezsilność 3 Duch - czy jest atakowany w jakikolwiek sposób sny – koszmary senne np. duszenie ćwiartowanie, wyciek krwi, problemy z świecie astralnym 4 Emocje – negatywne: smutek, poczucie winy, lęk, przygnębienie Jeżeli pojawi się jakakolwiek niepojąca karta to: 5. Czy jest to spowodowane przez konkretną osobę, czyli kto powoduje utratę energii 6. Czy ta osoba robi to świadomie 7. Jakie sytuacje powodują u mnie utratę energii
8. Jak się ochronić
Ps. Z mojego doświadczenia wynika, że to najczęściej wampirzyce, które na każdym kroku jęczą, zrzędzą i wciąż powtarzają, że to inni mają lepiej.. i z ich tonu " przebija" Zazdrość.. cały optymizm naszej duszy - pryska, takie osoby mogą marudzić, dążą do pokłócenia czy spięć, po spotkaniu z nimi mamy popsuty humor albo - jeżeli mamy dobre serce - współczujemy, co sprawia że opadamy z sił..
Tu Ps2. dzięki za te wszystkie pozytywne odzewy na gg, szczególnie w ostatnich dniach – mam natłok, dla mnie to istotna informacja zwrotna, że czekacie na posty i wciąż podczytujecie blog :D
Mag - uzdrawianie słowem
(Wszelkie drama i psychorama, odgrywanie scenek, nawet wykorzystanie rekwizytów)
lub uzdrawianie energią (cos jak „ręce które leczą”), karata kojarzy mi się też
z osobą, która narobi dużo „szumu”, gdzieś postuka, coś wykrzyknie, potem
wyszepcze w niezrozumiałym języku – i to podziała na zasadzie
psychomanipulacji, coś a’la szaman-szarlatan (patronuje mu Hermes a jak wiadomo
to bóg kupców i złodziei), warsztaty "uwierz w siebie" (pewności siebie) i werbalizowania potrzeb, także sesje u logopedy (czakra gardła)
Sun and Moon Tarot
Kapłanka- biblioterapia,
także bajkoterapia
Katalin Szegedi Tarot
Cesarzowa – warsztaty z „przebudzenia
kobiecości”, zaakceptowanie i pokochanie własnego ciała (krągłości), odkrycie w
sobie bogini Lo Scarabeo Tarot
Kapłan – szkoły starego
typu, klasyczna psychoanaliza
Hanson-Roberts Tarot
Kochankowie – terapia
małżeńska, seksuologia, warsztaty dla par, porozumienie i pojednianie
Reinhard Schmid
Rydwan – hipoterapia, wszelkie warsztaty związane z kierowaniem swoim życiem
Mystic Dremer Tarot
Moc – oswajanie lęków,
animal spirit, warsztaty szamańskie, także praca z ciałem (8 z 26), odkrycie
mocy w sobie
Pagan Tarot
Pustelnik - samopoznanie
Maroon Tarot
Wisielec – uzdrowienie z
medytacją, dążenie do oświecenia
Gwiazda - arteterapia,
uzdrowienie poprzez sztukę, malowanie, pisanie, oczyszczanie czakr
Labyrinth Tarot
Księżyc – wszelkiego
rodzaju testy projekcyjne, praca ze snami (terapia Junga), praca z
podświadomością
Tarot of Trees
Słońce - uzdrawianie
poprzez empatię, miłość bezwarunkową –
ligtworker, pokochanie siebie i zaakceptowanie innych, czerpanie radości z życia, nauka tolerancji
Initiatory Golden Dawn
Sąd – radykalne wybaczanie, ustawienia rodzinne,
terapia grupowa, muzykoterapia (trąba na karcie), terapia dźwiękiem
Przede wszystkim, byliśmy z dziećmi na warsztatach plastycznych, gdzie robiliśmy prace na Jesienną wystawę, nie muszę dodawać że było mnóstwo liści, suszonych kwiatów, owoców jesieni ;)
Avalon Tarot
Dzieci rysowały swoje jesienne drzewa kredkami akwarelowymi a potem delikatnie pokrywały prace wodą (paluszkiem) - masa śmiechu i radości, dwie prace (wyklejane) można było zabrać do domu, do pooglądania poniżej
(lewa strona, tam gdzie więcej różowego - córci, prawa - synka).
karta wypada mi na robienie laurek czy tzw. scrapbooking, ozdabianie, dekorowanie, wypełnianie kolorem (ogólnie karta wypada często na "wypełnianie" czegoś)
Wczorajsze kolorowanie Asi, akurat zebrało jej się na pisanki :)
Synek w szkole robił sałatkę owocową, przyniósł nam część owej sałatki (oczywiście w miseczce) i się z nami podzielił (pierwszą porcję dostała Asia) - czyli dzielenie się
Waite Tarot
Wieczorem czytaliśmy książkę Czarnoksiężnik z Krainy Oz, piękne wydanie.. wypożyczyłam, bo: po pierwsze ma piękne ilustracje a po drugie - wstyd się przyznać, ale nigdy nie czytałam...
Tarot 78 Doors
kilka ilustracji z książki:
Ponownie grałam w grę - the Path - bardzo rzadko grywam w cokolwiek, więc niejako powrót do wspomnień.. moja ulubiona siostra - Rose :)
Uczyliśmy się wiersza na pamięć (synek ma pasowanie na pierwszaka) i dzieci wciąż śpiewały piosenkę :"Jacek i Barbara, zakochana para..."
i ogólnie, wszystko w taki przyjaznym, spokojnym, jesiennym i kolorowym tonie