Jak mi się kojarzy karta 5 Mieczy
- olbrzymie poczucie krzywdy, osoba w tej karcie autentycznie czuje się pokrzywdzona, być może już kilka razy podchodzi do czegoś i coś nie wychodzi.. albo idzie, ale jak po grudzie
Ta karta często jest kojarzona z pyrrusowym zwycięstwem, czyli strat jest więcej niż zysków, z bitwy każdy wychodzi "posiniaczony"
Ta karta często jest kojarzona z pyrrusowym zwycięstwem, czyli strat jest więcej niż zysków, z bitwy każdy wychodzi "posiniaczony"
- to często upokorzenie, czyjaś agresja skierowana na nas, taka "gula w gardle" jak na kartę dnia mi wypada. czasem ból fizyczny (np. ucisk serca, ból zęba, brzucha) i psychiczny, jak rozmowa z kimś, to często wiercenie dziury w brzuchu, wałkowanie bez końca tego samego problemu i poczucie porażki, cokolwiek się nie zadecyduje
- jako że to 5tka, to związana jest zawsze z działaniem innych ludzi i z walką o coś, 5tki często wypadają mi jako ważne doświadczenia w naszym życiu, wyzwania stawiane nam przez los, ważna jest wówczas nasza postawa, to w jaki sposób zareagujemy
- miecze mówią o komunikacji, ale komunikacji bardzo zimnej, agresywnej, bezlitosnej, otoczeni jesteśmy ludźmi którzy nam nie sprzyjają, wręcz mogą dołki pod nami kopać, plotkować, krytykować
- w tej karcie widzę frustrację, przybicie, dużą odpowiedzialność, która nas obciąża
- karta wypada na śmierć/pogrzeb/żałobę, takie chwilowe oderwanie od życia realnego, bardzo silne przeżycie
- może mówić o posądzeniu nas o coś, czego nie zrobiliśmy.. a ciężko nam to udowodnić
- albo odwrotnie, my o coś niesłusznie posądzimy kogoś
- mówi o przemocy psychicznej i "ucisku", takich kłótniach o to, że "zupa była za słona", atakowanie słowne (rzadziej fizyczne), ktoś wciąż i wciąż udowadnia że ma rację, musi mieć ostatnie zdanie, musi być "górą"
- osoba w tej karcie, jest zimna i wyrachowana, kalkuluje co jej się opłaca a co nie, relacje z taką osobą mogą być niezwykle stresujące
- człowiek w tej karcie "zakłada maskę na twarz" .. w mojej talii ładnie widać
(Initiatory Golden Dawn)
- możemy być świadkami czyjejś klęski tego dnia (tez widać na karcie), albo ktoś może nas ośmieszyć
- karta może oznaczać decyzję, którą będziemy musieli podjąć, bardzo trudną decyzję .. coś w stylu "między młotem a kowadłem", cokolwiek się postanowi - będzie źle, będą "straty"..
- jeżeli pytamy o zdradę, niestety jest, w tej karcie widzę samoluba i egoistę, który dba o swoje dobro
(na Olympus Tarot - Narcyz, egoista i egotyk, która kocha tylko siebie, robi to, co lepsze dla niego, nie mysli o innych, zaspokaja własne potrzeby)
- może oznaczać mieszane myśli i uczucia dotyczące kogoś lub czegoś, sami nie wiemy co myśleć, jesteśmy skołowani, mamy natłok myśli
- czasem ktoś zachowuje się bardzo niesprawiedliwie wobec nas
- w zdrowiu: mówi mi o stresie ogólnie, albo negatywnych emocjach w nas, kłopoty z błędnikiem (zawroty głowy np.), bezdech nocny (połączony z chrapaniem), jeżeli mamy jakiekolwiek dolegliwości to ich nasilenie chwilowe, silne bóle (nawet interwencja lekarza)
- jak każda karta ma pozytywy, choć ja ich jeszcze nie odkryłam - jedyne co mi się kojarzy, to, że energia w mieczach nie trwa długo, ona się wciąż zmienia, jak nasze myśli
- rada: należy uczyć się na błędach, nie zważać na potknięcia, nie słuchać plotek, nauczyć się tolerować "inność", nie dyskryminować i przebaczać :)
- również może ostrzegać, nie wdawaj się w polemiki, bo Coś stracisz lub inaczej:
czasem ugryź się w język zanim powiesz o jedno zdanie za dużo
Clothespin Tarot
- mitologicznie kojarzy mi się z synem Heliosa, Faetonem.. który wiele razy prosił ojca by mu pozwolił kierować rydwanem Słońca, w końcu Helios uległ i Faeton zdobył to czego pragnął najbardziej. Jako że nie potrafił nim powozić, okiełznać koni, doprowadził do chaosu .. Zeus by zapobiec tragedii (pożarom na świecie), raził go piorunem i w rezultacie Faeton umarł..
- z mojego doświadczenia, to jedna z najgorszych kart w tarocie..
Mi ostatnio 5 mieczy ukazała mężczyznę, który poczuł się przeze mnie zraniony i skrzywdzony. Kara jaka mnie spotkała była niewspółmierna do winy... Pan zerwał kontakty w sposób tak ostentacyjny i ostry, że przypominało to przejście tornada. I nie było mowy o żadnej dyskusji, wyjaśnieniu... Nic. Zdecydowanie jedna z gorszych kart. Dzięki Olu, za szczegółowy opis tej karty. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMnie spotkało dokładnie to samo. 5 mieczy. Opis, który zamieściłaś dokładnie oddaje moją obecną sytuację.
UsuńWitajcie ja również mam problem z interpretacja Na energię jaka dana osoba wnosi do relacji 5 mieczy. Na człowieka w relacji postawa wisielec uczucia rycerz denarów myśli 8 mieczy czy ktoś kiedykolwiek spotkał się z takim rozkładem , co można doradzić jak pomoc ? Bardzo prosiłabym o wsze rady przemyślenia. Pozdrawiam serdecznie Hekate
UsuńTak właśnie się objawia 5 Mieczy :(
OdpowiedzUsuńDziękuję za głos :) im więcej naszych refleksji na temat kart, tym lepiej.. :)
Oby jak najrzadziej w rozkładach wypadała..
Pozdrawiam ciepło,
Ola :)
Ps.
Zapomniałam napisać, ale jak mam tę kartę jesienią lub zimą (na kartę dnia), to na gigantyczną grypę mi wypada, taką która powala na łopatki :(( gorączka, ból głowy, gardła, katar jak woda leci z nosa.. jesteśmy przybici i zdezorientowani... zostaliśmy pokonani przez wirusa..
Mnie karta 5 mieczy dużo negatywnych rzeczy w życiu pokazała-takich których się nie spodziewałam:)
OdpowiedzUsuńwypadła mi kiedyś na pana (i jego niemiłe zachowanie) z którym umówiłam się na spotkanie niemalże "w ciemno". On wiedział jak wyglądam ja ale ja znałam go tylko z opisu.
Już przed spotkaniem nie zachował się fair bo nie odbierał moich telefonów.Jak przybyłam na miejsce miałam problem z rozpoznaniem go-on od razu mnie poznał ale się nie ujawnił. Nie podszedł, nie przedstawił.Siedział cicho w ogródku piwnym wśród innych ludzi. Na domiar złego okazał się dużo za stary niż podawał. Weszłam do środka kawiarni z nadzieją, że może tam właśnie czeka ten z którym się umówiłam.Cały czas do niego dzwoniłam ale bez odpowiedzi.Kiedy siedziałam w środku lokalu i próbowałam dodzwonić do tego nieszczęśnika...pan z ogródka piwnego się po prostu ulotnił...poszedł sobie ot tak:)chyba też...obrażony że go nie rozpoznałam:)...po kilku dniach odezwał się mailem czy umówię się z nim raz jeszcze....totalny świr...chciałam mu dać reprymendę ale usunął adres mailowy więc moje słowa do niego nie dotarły....
znałam jednak jego nr telefonu na który wysłałam smsy z moim zdaniem na temat jego lekceważącego i chamskiego zachowania. Dla mnie to był jakiś wariat-psychopata:)wtedy pojawiły mi się 5 mieczy na nasze spotkanie:)
PS: A właśnie będąc w temacie tej niemiłej karty...co może oznaczać 5 mieczy przy Rydwanie?
podróż która nie dojdzie do skutku czy jakiś wypadek w podróży?...a może po trupach do celu?
już sama nie wiem....
Magdalena
Osobiście bardzo nie lubię tej karty ..
OdpowiedzUsuńdla 5 Mieczy obok karty Rydwan, to po trupach do celu.. Rydwan to kontrola, próba okiełznania czegoś.. zwojowanie, ale przy 5 Mieczy w sposób bardzo "brzydki", poniżej pasa..
wypadek mi często Koło obok Rydwanu pokazuje (na samochodowe wypadki wypada), czasem Wieża, czasem Głupiec .. różnie..
Olu!
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoją wypowiedź w tym temacie.
Nie wiedziałam jak ugryźć te 2 karty:)To co napisałam to moje przeczucie ale nie byłam pewna czy mam rację. Cieszę się, że w tej jednej kwestii trafiłam:)
Ja też nie lubię tej karty. Zresztą niełatwo ją zinterpretować jak się czasami pojawia w moich rozkładach na które powinnam znać odpowiedź a tu nagle 5 mieczy wszystko psuje i wtedy ciężko mi właściwie to odczytać:)tym bardziej jeśli pozostałe karty są ok:)
Podobno 10 mieczy to też taka wypadkowa karta jeśli stanie przy karcie podróży, ewentualnie może ją odwołać.Ale to też pewnie kwestia indywidualnej pracy z kartami.
Magdalena
Mogę się podzielić jeszcze jednym doświadczeniem z kartą 5 mieczy. Pokazała mi na zachowanie znajomego(rycerz denarów) który usiłował się ze mną skontaktować telefonicznie. Efekt był taki że co kilka minut nam rozmowę urywało przez brak zasięgu. Znajomy był poza granicami kraju i kontakt okazał się mocno utrudniony.Po kolejnej rozłączonej rozmowie kiedy znów próbował dzwonić...a nie mógł tego uczynić, ja otrzymywałam co chwila smsy że on próbuje się do mnie dodzwonić:)
OdpowiedzUsuńJak widać ta karta nie zawsze jest taka zła jakby się mogło wydawać:)
Jeśli stoi przy karcie dworskiej-typu król lub królowa to często określa mi osobę z relacji czysto internetowej-gdzie ludzie się jeszcze nie widzeli i kontaktują tylko przez net lub telefon.
Karta 5 mieczy z mojej talii jest bardzo łagodna i jak się przekonałam najczęściej odnosi się do znajomości wirtualnej, unikania czy wręcz niemożności nawiązania jakiegokolwiek bliższego kontaktu:)choć i nikczemne, niefair czy wręcz chamskie zachowanie oraz egoizm też mi kiedyś ukazała:)
Pozdrawiam serdecznie
Magdalena
Ja mam z tą kartą wyjątkowo negatywne skojarzenia.. ;((( i w kartach na co dzień i na ćwiczeniach i w rozkładach.. To moja karta:
OdpowiedzUsuńhttp://www.albideuter.de/html/initiatory_golden_dawn_54.html
Olu!
OdpowiedzUsuńFaktycznie Twoja 5 mieczy wyraźnie pokazuje na zachowanie niczym sado-maso:)
Karta z mojej talii jest taka:
https://picasaweb.google.com/115231833407355800116/TarotLegacyDivineDeCiroMarchetti?gsessionid=Z8NWd9Ja4Zuur_DzovG3Zg#5386030122747263410
Ja tę kartę cały czas odkrywam ale u mnie jak wypada na czyjeś zachowanie to bardziej jako unikanie kontaktu(ewentualnie brak odpowiedzi na wiadomość)niż wyjątkowo perfidne chamskie zachowanie:)
A no widzisz... ja uważam, że wiele od naszej talii zależy i obrazków na niej :)
OdpowiedzUsuńRacja:)
OdpowiedzUsuńIm bardziej w las w poznawaniu tarota tym bardziej jest to dostrzegalne przeze mnie:)
zgadza sie ! z tym zachowaniem . Byłam ostatnio z pewnym panem , który mnie bardzo nie fajnie potraktował, zostawił dla innej , zwyzywał nie odpisał nie odbierał i jeszcze naubliżał ! ;/ jak chciałam z nim cos wyjasnic.... CHAM nad CHAMEM!!!
OdpowiedzUsuńZgadza się :(((
OdpowiedzUsuńPiątka mieczy może pokazać też wygraną dla jednego z przeciwników, natomiast przegraną dla drugiego. Chodzi tutaj najczęściej o wyrównanych rywali, którzy walczą np. o miejsce w rankingu. W tej karcie pokazała mi się Agnieszka Radwańska, kiedy wygrała - a właściwie znokautowała swoją niemiecką rywalkę. W meczach tenisowych, oprócz energii, chodzi także o taktykę. Dla fanów A. Radwańskiej karta ta była z całą pewnością pozytywnym przekazem.
OdpowiedzUsuńŚwietne spostrzeżenie, zgadzam się, dzięki za cenny głos ;)
OdpowiedzUsuńOgólnie, 5tka mieczy może pokazać ring bokserski
Jako karta dnia pokazała omdlenie podczas wizyty u lekarza.
OdpowiedzUsuńWedług mnie energia tej karty bardzo pasuje do omdlenia..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dziękuję za głos :)
Mnie pokazuje cesarskie cięcie...W mojej talii budzi strach(Maroon).
OdpowiedzUsuńHej, dzięki
Usuńkarta bardzo pasuje do Cesarskiego ciecia..
mi pokazała chamskie zachowanie mężczyzny, kóry na naszym ostatnim spotkaniu zachował się jak największy dupek i świnia, karta często pokazuje mi ubliżanie, poniżanie, zagranie nie fair.. takie z armaty do wróbla.. 5 mieczy, jakby "wbicie" jednego to zamało.. ale kryje się w niej też element zaskoczenia: niespodziewamy się że spotka nas coś niemiłego, albo że ktoś nas potraktuje w ten sposób, to zawsze takie nagłe wbicie mieczy..
OdpowiedzUsuńBardzo trafne spostrzeżenie.
UsuńDziękuję :)
Hmm, wylosowałam dziś 5 mieczy na pytanie - jaka najmilsza rzecz dzisiaj mi się przydarzy. No, bardzo jestem ciekawa! Może po prostu wyjaśni się 5 mieczowa sytuacja, która ostatnio mi się przytrafiła. Chyba że ja kogoś oszukam i to mnie ucieszy?? Dam znać pod koniec dnia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze, że raz ta karta wyszła mi, gdy pewien Pan poznał mnie i moją koleżankę na imprezie. Choć zaczął od podrywania jej, to ostatecznie zdecydował umówić się ze mną. Koleżanka oczywiście nie była zadowolona, ja czułam się też z tym źle, ale umówiłam się z Panem. Jednak z koleżanką najpierw wszystko omówiłam. Z Panem zresztą też.
OdpowiedzUsuńNie ma złych kart.
OdpowiedzUsuńNawet Śmierć, czy Wieża - służą naszemu rozwoju.
Trzeba tylko zaakceptować że tarot nie jest po to aby nas karać, czy spełniać nasze marzenia. Tarot ma nas rozwijać. Jeżeli karty coś mówią - to tak abyśmy spojrzeli na sprawę z wielu poziomów. Tak samo z poziomu tego faceta co oszukiwał.
Dla mnie 5 mieczy - to nie poddawać się.
Czyli - trzeba wykazać się walecznością, nie poddawać się.
W towarzystwie silnej karty dworskiej oznacza umiejętne włączenie swoich atutów np. obok 5 mieczy stoi Królowa Buław - walcz za pomocą swojego wdzięku osobistego i siły perswazji, ale w sposób nienachalny. Zapominamy że życie to teatr.
Grajmy więc i bawmy się życiem. A Tarot - niech nas prowadzi.
A co powiecie na temat tej karty , jesli pytamy o to czy dostaniemy paczkę? Dostaniemy ale będziemy zniesmaczeni, poniżeni jej zawartoscią, bo mogą być rzeczy zepsute albo np. zniszczone(jesli chodzi o ciuchy)
OdpowiedzUsuńDługo rozmyślałam o swoim zyciu i dochodząc do wniosku, ze jest niezbyt udane sięgnęłam po karty z myślą, ze jaka karta symbolizuje moje życie, wyszła 5 mieczy. Nie wiem jak to interpretować, czy tarot pokazał mi stan na teraz, czy stan ogólny?
OdpowiedzUsuńAnonimowy pisze...
OdpowiedzUsuńWitam. Karty poznaję od niedawna i dziś zrobiłam rozkład na to czy wrócimy do siebie. I wypadly mi świat, as pucharów i 5 mieczy? Jak odkrywalam karty to byłam pełną nadzieji aż zobaczyłam 5 mieczy... Czy ktoś może mi pomóc w interpretacji tego rozkładu? 3 karty wyciągnęłam na przyszłość.
Jako że moje doświadczenie nie jest wielkie, napiszę tylko to co przyszło na myśl zaraz po zobaczeniu układu...Nie...a raczej nie będzie to miało sensu, przyszłości. Chęci są, otwarcie na powrót, emocje są, jednak jesli się to stanie, to będzie "puste", noe przyniesie oczekiwanej satysfakcji, bedzie takie bycie razem dla samego bycia...Tak to odbieram.
UsuńA jeśli wyszło 5 mieczy 3kielichy na pytanie dlaczego ukrywa? Potem dociągnęłam 3 odwrócone byłaby na pytanie czy ma kogoś..... pomóżcie!!!
OdpowiedzUsuń....3odwrócone buławy...
OdpowiedzUsuńW układzie o partnerstwo przy uczuciach pana wyszło mi 3 buławy ale jak zapytałam jakie ma intencje i dociągnęłam wyszedł mi odwrócony Papież ktörego za cholerę nie rozumiem...
OdpowiedzUsuńJako że ostatnio mam tendencję do idealizowania praktycznie wszystkiego, chciałbym Ci napisać, że jest to samotny pan, stłamszony przez społeczeństwo, który jednak wykorzystując całą swoją mądrość życiową, otwiera się i szuka drugiej połówki....i choć życzyłbym Ci tego, to tak nie napiszę....
UsuńCo ukrywa? Siebie, Was, relację? A kto chciałby mówić czy pokazywać "na głos" o trójkącie? Tym bardziej, że ten trójkąt jest stworzony kosztem kogoś trzeciego, a prawdopodobnie jeszcze zrobiony z powodu znudzenia, zamknięcia, "zszarzenia", chęci oderwania się, i też trochę pokazania się, wykazania, odegrania ze względu na istniejącą u niego sytuację, warunki... Nie jest raczej sam, jest w ciążącym mu związku, zamkniętym, nudnym, zwykłym, z normalną osobą, nawet trochę stłamszoną, szarą, i coś mu kliknęło, żeby się chociaż na chwilę od tego oderwać. Choćby czyimś kosztem. Wyskok. Więc jak najbardziej jest otwarty na tą znajomość, jednak biorąc pod uwagę powyższe, to może być trochę popaprana relacja o ile o czymś takim można w tym przypadku mówić, a dodatkowo odwrócony papież...no cóż, masz mądrego człowieka, ale tak inaczej, nie standardowa mądrość życiowa, lecz ta odwrócona, zmanipulowana, jakby zdewociała, więc potrafi mówić, ściemniać, wszystko cacy, ale do czasu....
Spalcie mnie na stosie za "negatywizm"...
Daj chociaż znać Persefono co z tego wyszło...Pozdrawiam.
Halo, halo... Postawiony zostały mi układ 3 kart tarota na relację - pytanie brzmiało: czy angażować się w znajomość z panem którego poznałam jakiś czas temu. Rozkład przedstawił karty: Cesarz, Gwiazda i dziewiątka Monet, dla potwierdzenia postawiony został drugi rozkład 3 kart i tu wypadły: Paź Kielichów, Rycerz Kielichów i właśnie 5 mieczy. Oba rozkłady zostały zinterpretowane jako ostrzeżenie aby nie wchodzić w tę relację. Lubię karty Tarota ale mam kłopot z ich interpretacją, jednak pierwszy rozkład intuicyjnie odebrałam jako pozytywny.. Czy się mylę ?? PS.bardzo lubię tu zaglądać... :)
OdpowiedzUsuńpo jakiego grzybka rozkładasz 2 razy na to samo pytanie, w tym samym czasie, rozkłady?? o dobra droga do tego żeby tarot się tobą "bawił". Ty nie wierzysz jemu, on nie wierzy tobie - więc po co to?
Usuńten 2 układ potraktowałabym właśnie jako Twoje postępowanie: Ty w paziu, Pan w Rycerzu i Twoje niedowiarstwo w 5 mieczy i w tym, że pierwszy rozkład nie był aż tak satysfakcjonujący jak byś sobie życzyła, bo choć gwiazda zdaje się dobrze rokować, to jednak 9 monet to ciężki kawałek roboty, a cesarz to też jednak na uczucia które mają być nie jest najlepszą kartą... może jakieś sprawy wymagają jeszcze formalnego określenia, rozwiązania (???). Pierwszy rozkład nie jest tak kolorowy jak byś chciała.
Rozkład na to co będzie w najniższych tygodniach w moich uczuciach: rycerz kijów, rycerz mieczy, 4 kijów, 7 kijów, 5 mieczy + odwrócona 5 buław.
OdpowiedzUsuńZdaje się, że ogólnie to się będzie działo, acz niezbyt dobrze się działo będzie. Zdaje się też, że lepiej w 7 buławach poddać się intuicji, nie ignorować jej, odpuścić sobie i komuś 5 mieczy (bo zdaje się, że może tu chodzić jednak o moje paskudne myśli kierowane na inną osobę) i "rozsypać" 5 buław odwróconą w nic-nie-robieniu (odpuszczenie sobie chęci dopieczenia komuś za to, że był dla mnie paskudny), niż się szarpać i tracić siły na dążenie do celu, bo w tym czasie to niekoniecznie po tej drodze...
rada kart: księżyc, 7 kielichów, 2 buław - zamiast szukać wiatru w polu i żyć złudzeniami, czas chyba zająć się tym co odkładam na półkę z wymówką w postaci braku czasu... kilka plików tekstowych i kilka obrazków do zamknięcia w obiektywie ciągle na mnie czeka... magiczne i realne działania, kreowanie nierzeczywistych wydarzeń, zamykanie w obrazie magicznych światów, które sprawiają mi radość i nie odrywają od rzeczywistości ;) i płacenia rachunków ;)