.. wieści z prywatnego frontu: karta dnia 5 Kielichów subiektywnie ..
(tu również subiektywnie o karcie Diabeł )
- o poranku dostaliśmy informację, że nasze dziecko nie może podejść do 2 etapu konkursu kuratoryjnego, gdyż na całą klasę nałożono kwarantannę (rzeka na karcie-utrudnienie)
- moje dziecię: łzy w oczach i dół dół dół (postać na karcie)
- ogólnie mamy powtórkę z rozrywki, w tamtym roku tuż przed drugim etapem też miała nałożoną kwarantannę.. i nie pozwolono jej pisać (5 kielichów ma związek z przeszłością)
- jutro, córka miała mieć wizytę u dermatologa (czekaliśmy na nią ponad 3 miesiące), musiałam ją przełożyć (już jest zapisana na kolejną, co się odwlecze..)
- zanim dostałam tę informację o kwarantannie, od rana czytam o konflikcie dwóch polskich wieszczów okresu romantyzmu (karta ma związek z historią, szczególnie tą smutną jak np. upadek powstania)
- Mickiewicz i Słowacki.. ach te szkolne wspomnienia ;) lektura Balladyny wstrząsnęła mną dogłębnie .. zaś Ballady i Romanse kocham!!! Ten klimat.
- jeden i drugi utalentowany, natchniony.. jedną nogą w realnym świecie, zaś drugą w jakimś chmurnym, fantazyjnym wyimaginowanym, obydwaj nastrojowi, wrażliwi a nawet nadwrażliwi, humorzaści, targani emocjami, melancholijni ...
- czyż 5 kielichów może wypaść na bohatera romantycznego?
indywidualista i samotnik;
idealista posiadający bogate życie duchowe;
buntownik, gotowy walczyć ze światem i Bogiem;
nieprzeciętnie inteligentny i wrażliwy;
nieszczęśliwie zakochany;
niedojrzały emocjonalnie - nie dorasta do własnych czynów;
przechodzący przemianę duchową;
silnie odczuwający weltschmerz - ból świata
(smutek, apatia z powodu niedoskonałości świata)
- pamiętacie Cierpienia Młodego Wertera???
jak zwykle co nieco pasuje...
- i przypomniało mi się anime Rozen Maiden, bohatera (Jun) poznajemy gdy jest w dołku, od roku nie wychodzi z domu.. cierpi na hikikomori
- a może przez to tę chorą dziewczynkę Megu (to był chyba 2 sezon)??
- w związku z tym trochę mi dzisiaj smutno i w dodatku dziś jest Blue Monday (energia karty pasuje)
- za oknem burza, śnieżyca i wieje do potęgi!!!
- chcę odetchnąć .. to tego czasu będę sobie słychać tego: bo 2 kielichy wciąż stoją, na karcie Jest most i nadzieja nie umarła ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz