Czy można pytać o to samo 2x a może można pytać o tą sama sytuację wielokrotnie???
To nie jest prosta odpowiedź, ale ogólnie tak. Choć są pewne ograniczenia.
W internecie możecie wyczytać, że „nie można pytać o to samo” bo „karty kłamią”.
Cóż, karty nie znają „pojęcia” kłamstwa.
To nie jest prosta odpowiedź, ale ogólnie tak. Choć są pewne ograniczenia.
W internecie możecie wyczytać, że „nie można pytać o to samo” bo „karty kłamią”.
Cóż, karty nie znają „pojęcia” kłamstwa.
Życie wciąż się zmienia, sytuacja ewoluuje, dlatego karty wypadają inne..
Ogólnie, w mojej opinii, karty wyciągane często, na tę samą sytuację, pokazują „potencjał danego momentu”. Realizują się szybciej, niemal od razu i mają krótkoterminowe działanie.
Ogólnie, w mojej opinii, karty wyciągane często, na tę samą sytuację, pokazują „potencjał danego momentu”. Realizują się szybciej, niemal od razu i mają krótkoterminowe działanie.
Są ważne „tu i teraz” i pokazują najbliższą przyszłość, niekiedy nawet teraźniejszość.
Pamiętajcie, że pierwszy rozkład na daną sytuację, jest najważniejszy, on zawsze pokazuje prawdę, surową „nierozcieńczoną” przez kolejne rozkłady. On jest „ponadczasowy” i najważniejszy.
Istnieje granica, to już pisałam, karty z przełożenia (zawsze patrzcie)
Głupiec Mag Kapłanka - tzw. strażnicy talii ale tez Diabeł 7 Mieczy Księżyc
Koniecznie przeczytajcie post tutaj
Jak często stawiać karty?
Na dokładnie to samo pytanie, najlepiej raz ;)
Pamiętajcie, że pierwszy rozkład na daną sytuację, jest najważniejszy, on zawsze pokazuje prawdę, surową „nierozcieńczoną” przez kolejne rozkłady. On jest „ponadczasowy” i najważniejszy.
Istnieje granica, to już pisałam, karty z przełożenia (zawsze patrzcie)
Głupiec Mag Kapłanka - tzw. strażnicy talii ale tez Diabeł 7 Mieczy Księżyc
Koniecznie przeczytajcie post tutaj
Jak często stawiać karty?
Na dokładnie to samo pytanie, najlepiej raz ;)
Nie tracimy wtedy czasu i trzymamy się jednej interpretacji.
2x też jest ok, szczególnie wtedy, gdy pierwszy nasz rozkład budzi jakiekolwiek wątpliwość… z doświadczenia wiem, że zwykle jest on potwierdzeniem pierwszego r., często wypadają podobne karty, a nawet jak inne, to znaczenie rozkładu jest to samo.
Więcej x .. też można stawiać, jeżeli czujecie potrzebę, ale tu trzeba być bardzo czujnym i ostrożnym!
Co zatem robić, gdy wątpimy w naszą interpretację, jesteśmy niepewni?
Najlepiej już w trakcie pierwszego rozkładu, dopytać lub wyciągnąć kolejną kartę/karty.
Ewentualnie zrobić zupełnie inny rozkład dotyczący problemu, bardziej szczegółowy.
Zawsze można określić czas np. na ten miesiąc/tydzień, choć to nie zawsze działa ..bo coś może się zrealizować wcześniej lub później
Można posłużyć się innym systemem np. karty klasyczne, runy, wyrocznia, i Ching
Zapytać inną, zaufaną osobę itp.
Czego nie robić?
2x też jest ok, szczególnie wtedy, gdy pierwszy nasz rozkład budzi jakiekolwiek wątpliwość… z doświadczenia wiem, że zwykle jest on potwierdzeniem pierwszego r., często wypadają podobne karty, a nawet jak inne, to znaczenie rozkładu jest to samo.
Więcej x .. też można stawiać, jeżeli czujecie potrzebę, ale tu trzeba być bardzo czujnym i ostrożnym!
Co zatem robić, gdy wątpimy w naszą interpretację, jesteśmy niepewni?
Najlepiej już w trakcie pierwszego rozkładu, dopytać lub wyciągnąć kolejną kartę/karty.
Ewentualnie zrobić zupełnie inny rozkład dotyczący problemu, bardziej szczegółowy.
Zawsze można określić czas np. na ten miesiąc/tydzień, choć to nie zawsze działa ..bo coś może się zrealizować wcześniej lub później
Można posłużyć się innym systemem np. karty klasyczne, runy, wyrocznia, i Ching
Zapytać inną, zaufaną osobę itp.
Czego nie robić?
Gdy przekaz jest klarowny, odpowiedź zrozumiała - nie pytać w kółko o to samo.
Sami się nakręcamy, a to niczemu dobremu nie służy… nie należy pytać w emocjach, bo albo zapominamy, albo się rozpraszamy, albo źle interpretujemy (nad wyrost źle-nasze najgorsze lęki lub dobrze-chciejstwo, zależy od emocji które nami targają w danym momencie).
Sami się nakręcamy, a to niczemu dobremu nie służy… nie należy pytać w emocjach, bo albo zapominamy, albo się rozpraszamy, albo źle interpretujemy (nad wyrost źle-nasze najgorsze lęki lub dobrze-chciejstwo, zależy od emocji które nami targają w danym momencie).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz