Śmierć Wisielec 9 Monet
Początek to nieuchronność, nieodwracalne zmiany, zderzenie z nieuniknionym.
Spotkanie oko w oko ze strachem, jeżeli nie naszym własnym - to strachem otoczenia.
Drastyczna zmiana, kryzys, dosłownie - może być śmierć innych. Pewna niestabilność, gdyż jeszcze nie wiadomo w kogo "to" tak naprawdę uderzy, kto tak naprawdę ucierpi.. a przy tej karcie, może ucierpieć każdy, gdyż śmierć nie patrzy na płeć, wiek, stan posiadania...
Szkielet - klekocze, kosa - odcina, czerwony księżyc w pełni - przeraża!
Strach ma wielkie oczy.. ale przyjrzyjcie się uważnie, na karcie już prawie świta, orzeł szybuje po niebie, wąż ułożył się w kształt nieskończoności, czy to oznacza koniec?
Wątpię, śmierć to wielka tajemnica, nieodgadnione i wbrew pozorom jest niezbędna do życia,
to Ona poprzedza Umiarkowanie (czyli przywrócenie homeostazy- kolejna karta w arkanach).
.. ale tu nie mamy Umiarkowania tylko mamy Wisielca, więc zanim cokolwiek wróci do równowagi, musimy nieco zwolnić i uciec od świata. Zawiśniemy w czasie i przestrzeni. Przemyślimy sobie coś i być może zmienimy sposób postrzegania i działania o 180 stopni.
Oświeci nas!
Zobaczcie co jest przy głowie wisielca.
Nie przyjdzie to szybko, Wisielec to proces
Niektórzy twierdzą, że wisielec to odwrócony Świat 12-21
Czy tego chcemy czy nie, zmiana jest nieunikniona. To pewne przewartościowanie.
Z doświadczenia wiem, że karta Wisielca często pokazuje test,
ale też pewne ofiary (jak Jezus). To też bezsilność, związane ręce i nogi, chyba niewiele można zrobić tak naprawdę.. jesteśmy ograniczeni w działaniach
To, co się dzieje wokół nas, jest dla większego dobra, choć my ludzie jeszcze tego nie dostrzegamy.
To rada, ten kto będzie jak Wisielec, zostanie oszczędzony, wszak on się "wycofuje", ale żyje.. symbolicznie, to takie chwilowe utkniecie jak w drogach rodnych kobiety, by urodzić się chwilę później naturalnie i z większą mocą.. po porodzie naturalnym jest się bardziej odpornym
Kończy 9 Monet
Wbrew pozorom ci którzy przetrwają, będą wzmocnieni, być może bardziej samowystarczalni.
Ta krata często pokazuje "krok wstecz", powrót do czegoś co już było.. być może powrót do natury..
Zadbanie o siebie, środowisko
Ta karta, to samokontrola, samoregulacja.. w 9 Monet liczy się nie ilość, ale jakość, może przestaniemy być tak konsumpcyjni? Ta karta to pielęgnacja, wdzięczność.
9 Monet pokazuje stabilność, czerpanie z tego co się ma pod ręką, pewien ład i porządek,
to stabilizacja, cisza i spokój.
suma Głupiec
To nowy początek, ale..
Według mnie, niektórzy zrozumieją lekcję i otworzą się na nowe, pójdą nową drogą
.. a niektórzy nie, pozostaną nieświadomi tych przemian dookoła
i szybko wrócą do robienia tego, co robili dotychczas
Buziaki dla Czytających w tym dziwnym czasie!
Ola
Och... tak się rozpedzilismy że coś po prostu musiało się stać, bo ten pęd, konsumpcjonizm i zawiść były nie do zniesienia. Najwyższą cenę płacą niewinni, słabi chorzy i starsi ale strach o bliskich dotyka chyba każdego. Mam nadzieję że w miarę szybko to się ustabilizuje i więcej będzie tych, którzy zmądrzeją, wyciągną wnioski..
OdpowiedzUsuńŻyczę spokoju wszystkim, odrobienia tej trudnej lekcji i rychłego powrotu do normalnego funkcjonowania w lepszym świecie który sobie na nowo urządzimy z poszanowaniem przyrody zwierząt i ludzi..
Niezmiennie jestem pod mega wrażeniem talentu i wiedzy Autorki :)
Ale wspaniała interpretacja! Nie kładłam jeszcze kart w tym temacie, ale całość wydarzeń czuję baaaardzo podobnie. Dziękuję za podzielenie się, jak zawsze szerokie spojrzenie i precyzyjny opis. Podziwiam od lat! 💙 Serdeczności
OdpowiedzUsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńdawno tu nie zaglądałam i bardzo się cieszę, że Pani znów zamieszcza wpisy, super!!!!, jak dla mnie to najlepszy blog o interpretacji Tarota,świetnie, że Pani jest z nami .Pozdrawiam
M.Grzybowska
oo.. Nie wiedziałam, że pojawił się nowy wpis. Jak fajnie :) tylko szkoda, że na takie tematy ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę zdrowia :*