poniedziałek, 23 grudnia 2013

Życzenia :)

Niech magiczna noc Wigilijnego Wieczoru

przyniesie Wami spokój i radość.
Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia

żyje własnym pięknem,
a Nowy 2014 Rok obdaruje Was pomyślnością i szczęściem.

Mnóstwa prezentów pod zieloną choinką,
pyszności na wigilijnym stole,
wspaniałej rodzinnej atmosfery
wypełnionej melodią staropolskich kolęd.

Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia 
i niech spełniają się wszystkie Wasze pragnienia.

Aleksandra

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Derren Brown. Wyznania magika - Wydawnictwo Czarna Owca



Autor: Derren Brown
Tytuł:  Wyznania magika              
Wydawnictwo: Czarna Owca
Liczba stron: 272
Wydanie: I
Rok wydania: 2013

Długo zbierałam się do lektury tej książki, tak naprawdę dostałam ją kilka miesięcy temu, ale przeleżała na półce aż do zimy.
Wczoraj skończyłam czytać, czas najwyższy na recenzję.



„Chęć potwierdzenia tego w co już wierzymy, zakłada nam klapki na oczy”
 Derren Brown

Książka jest specyficzna, narracja pierwszoosobowa, dostajemy do rąk „wyznania”, 
w dodatku bardzo szczere wyznania mężczyzny, która para się niezwykłym zawodem.

To coś na kształt autobiografii, choć książka ta bardziej opowiada szereg różnych historii i anegdotek, nie ma tu chronologii, nie ma puenty, to bardziej wspomnienia "wyrwane z czasu i przestrzeni" niż logiczna i spójna całość. 

Tematem wyznań jest początek i przebieg kariery autora książki, jego dzieciństwo.
Jednym zdaniem -  ukazane jest w niej jak "narodził się" sławny Darren Brown ...

Kim jest Derren Brown zapytacie? 
To showman, magik, hipnotyzer, sztukmistrz a przede wszystkim znawca ludzkiej psychiki i tzw. mowy ciała

Z „Wyznań” wyłania się obraz osoby bardzo inteligentnej, dowcipnej i „prawdziwej”. Czytając „wyznania”, miałam wrażenie że autor jest bardzo szczery w swych refleksjach i przemyśleniach, nie owija w bawełnę, nie koloryzuje, przez co lektura książki staje się wiarygodna. Refleksje zawarte w książce dotyczą w głównej mierze "pracy scenicznej", pracy z ludźmi, pojawiają się  wspomnienia Derrena z okresu dzieciństwa. Autor opisuje swoje doświadczenia zawodowe/życiowe, nie zawsze przyjemne, pozytywne czy łatwe dla niego, czasem wręcz bardzo dziwne czy krępujące, zaś czasem niezwykle zabawne.

Autor pisze z  lekkością, doskonale werbalizuje swoje odczucia, myśli, powraca do minionych wydarzeń, serwuje nam anegdoty, nawet intymne szczegóły ze swojego życia. Pisze z ironią, dystansem do siebie i do tego czym się zajmuje a jednocześnie pisze bardzo ludzko/bezpośrednio, bardzo łatwo „wejść w jego skórę”.

Czytając książkę wkraczamy w nieco magiczny i barwny świat.

Co mi przeszkadzało, pewna chaotyczność, takie „przeskoki” z tematu na temat, nie ma tu chronologii zdarzeń. Warto również wspomnieć, że autor nie wyjawia sekretów swych sztuczek (poza kilkoma trikami), za mało tu magii (choćby tej scenicznej). 
 
Odniosłam też wrażenie, że książka jest przeznaczona dla mało wymagającego czytelnika, jest aż „za prosta” w odbiorze, odkrywa kilka kart - zaś reszta talii pozostaje przed czytelnikiem zakryta.

Jest to bardzo przyjemna, nieskomplikowana lektura na zimowy wieczór.
Polecam do poduszki, to lekka rozrywka i relaks w jednym.

Czy warto czytać?
Dla fanów - must have.
Dla mnie ocena 4-/6
Głownie dlatego że to książka jest „na jeden raz” i nie pozostaje na długo w głowie.


Za egzemplarz bardzo dziękuję wydawnictwu




sobota, 7 grudnia 2013

Paź mieczy - w negatywie

W mojej medytacji paź mieczy pojawił się jako Ate oraz pokrzywa.
tu trochę o Eris, matce Ate  post o 5 mieczy i Eris

Niewiele jest o Ate w mitologii, wiadomo że była najstarszą córka Zeusa i Eris (bogini niezgody) i że miała piękne złote włosy.  Mówi się że to bogini dziwnych impulsów, skłania do robienia nietypowych rzeczy. Ate nakłaniała ludzi do robienia nikczemnych rzeczy lub do robienia czegoś bez względu na konsekwencje. Mówi się, że porusza się unosząc się na ziemią, dokładnie na poziomie głowy ludzi (zakłóca myślenie, inteligencję).

Paź mieczy "w negatywie":

- uosobienie lekkomyślności i błędu
- ktoś zaślepiony np. gniewem zadaje wówczas "rany" na oślep, dosłownie jak wielkie tornado (miecze-powietrze), które przenosi przedmioty kilometry dalej (paź-ziemia) i niszczy wszystko co stanie mu drodze
- silny, szybki (pośpieszny), działa bez namysłu (impulsywny)
- mąciciel, oszczerca, czasem plotkarz
- wyrzutek (Ate została wyrzucona z Olimpu przez Zeusa), to może być dziecko niechciane lub nieakceptowane przez rodziców, sprawia problemy, wagaruje, nie sposób przewidzieć jak się zachowa


W praktyce paź mieczy pokazał mi:
- ból w dany dzień, skaleczenie, uszkodzenie, usterkę, spięcie
- nieporozumienie czy kłótnie, konflikt (różnicę zdań)
- zaczepki słowne, prowokacja, nierozważność
- to krytyka
- upór i zaciekłość
- konfabulacje
- informacja przekazana w sposób nerwowy i krzykliwy, bardzo nieprzyjemny
- sms który nas zdenerwuje, wyprowadzi z równowagi, wprawi w zakłopotanie
- to może być zaognienie sytuacji przed ostatecznym rozwiązaniem
- karta pokazuje "podglądactwo", szpiegowanie, pracę "pod przykrywką"
- "na co dzień" to może być osoba cicha, uprzejma ale w momencie obrony poglądów zamienia się w wojownika, walczy zaciekle broniąc swojej pozycji, swojego zdania
- pomyłka telefoniczna, wszelkie przejęzyczenia lub przeoczenie czegoś ważnego
- myśli mętne, ktoś kto nie wie jak się zachować i co zrobić, w którym kierunku podążyć
- to może być karta "polowania na czarownice", szukanie kogoś na kogo można zrzucić całą winę i odpowiedzialność, zaś czasem nie czekanie na odpowiedz tylko szybki osąd lub patrzenie na fakty, ale niesprawiedliwa ocena (wszak nie można znać wszystkiego, nikt nie jest nieomylny, człowiek ma prawo do błędu...)
- strzyżenie fryzjerskie, ale fryzura nie wyjdzie jak chcieliśmy
- karta pokazuje zabiegi np. związane z przekłuciem powłok skórnych (igła, skalpel) np. pobranie krwi, mezoterapia, borowanie zęba czy piercing, tatuaż (przy 8 Monet)
- niespodziewana zmiana planów w ciągu dnia, która spowoduje nasze zirytowanie się lub zaskoczenie
- zniecierpliwienie i dezorganizacja, ktoś poczuje się nieswojo lub niezręcznie (zobaczcie jak ten paź trzyma miecz.. jeszcze nie jest na niego gotowy..)
- łamanie przepisów np. za szybka jazda samochodem
- podsłuchiwanie, niezdrowe wypytywanie, szpiegowanie
- to może być ktoś, kto domaga się odpowiedzi a my jeszcze nie jesteśmy pewni czego tak naprawdę chcemy
- to może być karta "wiele hałasu o nic" (szczególnie przy 5 Buław)
- to ktoś, kto nie potrafi zaufać, kontroluje, zagląda do telefonu, sprawdza historię w internecie
- to niecierpliwość, tendencja do załatwienia problemu "już teraz", natychmiast - stąd tendencja do popełniania błędów, powierzchowność w ocenie
- w związkach bardzo często konflikt pomiędzy działaniem, pożądaniem kogoś/czegoś a myślami (że tak nie powinno być, że to powinno się odbyć inaczej)
- przy operacjach, to może być niechlujne zszycie rany np.

- osoba: arogancka, bezczelna, krzykliwa
- to może być karta kogoś "sparzonego" pokrzywą" (dosłownie):  jak podejdziesz bliżej to podrapię i ukąszę jak wąż .. zachowaj dystans bo zaatakuję, to obrona własnej pozycji, terytorium, przestrzeni osobistej  



Zeus by złagodzić działanie Ate - stworzył Modlitwy (jak ptaki szybują nad głową)


Karta wypadła mi na Brunhildę (walkiria, wojowniczka, uzbrojona w hełm, włócznię), Barbara W. tak przedstawiła tego pazia



i Joannę d'Ark


to ktoś, kto chce być wolny i poniesie każdą cenę by wolność zachować ... 

- paź trzyma miecz bardzo blisko serca, jakby zasłaniał serce: mówi nie rań mnie więcej, 
bo dłużej  (czy np. drugi raz) tego nie zniosę, czuję się PokrzywDzony

- czasem to problem z wyrażaniem uczuć (blokada czakry serca)...