wtorek, 21 czerwca 2011

Tarot i dieta

Zrobiłam sobie dziś rozkład, jak najefektywniej zgubić kilogramy :D

Zanim napiszę co wyszło, zobaczcie karty z przełożenia, pokazuję je, bo one mi często mówią jak karty tarota coś „widzą” np. dieta/zrzucenie kilogramów w tym wypadku wygląda tak:

4 Kielichy – odmawianie sobie czegoś, zobaczcie na kartę.. przed postacią stoją kielichy, ale on ich nie chce.. siedzi po turecku, schował ręce pod pachy i twardo trwa przy swoim..


9 Buław – moc samozaparcia i siły trzeba włożyć, ta karta często mówi o kimś już po przejściach jakichś doświadczeniach (często nieprzyjemnych) u Ridera-Waita
na karcie człowiek z bandażem na czole .. karta mówi o tym, że to się nie stanie szybko i cierpliwość jest niezbędna, czasem samotne zmagania

5 Buław – na mojej karcie  zapasy, ale ogólnie karta może pokazywać aktywność fizyczną


Podsumowując: ograniczenie jedzenia, samozaparcie i siła psychiczna (umiejętność cierpliwego czekania na efekty) i ruch.

Moje ciało teraz (obiektywnie patrząc)? Mag
Zobaczcie na luźne ciuszki mojego maga, właśnie takie noszę, by ukryć dodatkowe kilogramy.. zamknięte oczy sugerują, że nie do końca zdaję sobie sprawę z tego jak wyglądam albo nie dopuszczam tej myśli do siebie….  ale nie jest źle, bo Mag to gotowość do działania, to zmiany, dobry start :) no i sam Mag na karcie, otyły to on na pewno nie jest..


Jak pragnę wyglądać/takiej figury chce? Paź Kielichów
Pięknie i eterycznie, tak mi się ten pazik kojarzy.. jak nastolatka ;) nie chcę się wstydzić ciała, wręcz przeciwnie.. 

Moja motywacja teraz? 8 Mieczy
Motywacji jest we mnie tyle co kot napłakał.. nie wierzę w siebie nic a nic, „przeszkody” mnie przerastają..  wciąż myślę o diecie, ale nie robię nic w tym kierunku.. jak kobietka na karcie „siedzę i siedzę, myślę i myślę…”


Co robić by szybko zrzucić wagę? Cesarzowa
Tu ogólnie chyba się pokazało, zadbać o siebie, ciało, ogólnie o wygląd, może więcej z innymi kobietkami się spotykać np. wirtualnie pogadać na forum dbających o linie czy na ćwiczenia FAT-burner się zapisać ;) Z dietą owocowo-warzywną mi się kojarzy ta karta a najlepiej to spodobać się jakiemuś mężczyźnie ;) Motywacja wróci ze zdwojona parą, zaś kobiecość rozkwitnie

Jaka dieta jest dla najlepsza? 7 Kielichów
Różnorodna, zobaczcie na karcie, w każdym z kielichów jest co innego.. może dużo malutkich porcji w ciągu dnia, albo więcej soków, koktajli? Bo to w końcu kielichy… ziółka pić, na pierwszym planie wystawiona ręka z jakąś roślinką


Jaka aktywność fizyczna? Moc
Jakakolwiek byleby regularnie.. Z siłownią mi się kojarzy.. ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć… nabrać masy mięśniowej odrobinkę, sama joga czy piłki to za mało.. 

Rezultat za miesiąc? As Monet
Schudnę, jak najbardziej :) ale niewiele max 1-2 kg

Za 3 miesiące? Paź Mieczy
To pogromca tłuszczu jak dla mnie… ostro zawalczę i  się łatwo nie poddam, choć pokusy się pojawią … za 3 miesiące wciąż będę walczyć.. 

Jak moje ciało będzie wyglądać we wrześniu Rycerz monet
;P Co za karta.. męska, kojarzy mi się z kimś „przypakowanym” .. mam nadzieję, że do tego Nie dojdzie :) dociągnęłam  6 buław, niby ok., to karta sukcesu.. ale krótkotrwałego.. być może na zimę znów nabiorę ciałka…
(by Senna Wiedźma)

8 komentarzy:

  1. A może Rycerz Monet oznacza akceptację swojego nowego wyglądu? Może uznasz, że schudłaś, ile mogłaś i poczujesz się bardziej pewna siebie. Poza tym Rycerz Monet jest na koniu, postać z 6 Buław też (nie wiem jak w Twojej talii), więc może chodzi o jazdę konną? ;) A poza tym konie mają grację i siłę, więc według mnie będziesz bardzo pociągająca. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Justyś :*
    Mam nadzieję, że właśnie tak będzie..

    ... teraz przyszło mi do głowy, że może biust mi zmaleje.. będę bardziej "płaska" ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie sie Rycerz monet kojarzy z ''cialem konkretnym'' - wymodelowana sylwetka, umiesniona - zbita. Skojarzylo mi sie ze schudniesz - nie szybko ale za to bez efektu jojo i wiszacej skory (tak jest jak czlowiek chudnie za szybko) Bedziesz miala sprezysta, napieta skore, schudniesz ale jak dla mnie kraglosci wciaz beda widoczne - ale to chyba dobrze :))) Kobieta musi miec troche cialka! 3mam kciuki i zycze powodzenia! :) Ps. Fajny rozklad, az sama se trzasne :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż mnie to zmotywowało :) Dzięki za głos Ruda Jędzo :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No to zem zdzialala :) efek wrzucam na ezo, bo niewiem czy tu nie bede zasmiecac Twojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  6. To zerknę później, bo już zmykam.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha ha ja też ostatnio nad rozkładem na figurę i dietę kombinowałam, świetna zabawa przyznać muszę :) trzymam kciuki za więcej motywacji :*

    OdpowiedzUsuń